Jest nią 80-letnia mieszkanka Oak Brook, u której obecność wirusa wykryto pod koniec sierpnia i do tej znajdowała się ona pod opieką lekarzy.
Departament Zdrowia stanu Illinois poinformował dotychczas o 14 przypadkach zarażenia ludzi wirusem w 2010 r. Wśród nich znajdowała się zmarła kobieta.
W sumie, włączając w to badania owadów i zwierząt pozytywne wyniki napłynęły aż z 29 powiatów naszego stanu. Pierwszy odnotowano 13 maja.
„Widzimy aktywność wirusa w całym Illinois, ale jest ona najwyższa w północno-wschodniej części stanu – mówi dyrektor Illinois Department of Public Health, dr Damon Arnold – Mimo niższych temperatur niebezpieczeństwo zakażenia wciąż występuje, zwłaszcza wśród osób starszych i z osłabionym systemem immunologicznym”.
Wirus Zachodniego Nilu przenoszony jest przez ukłucie zarażonego komara. U większości osób nie występują żadne objawy choroby, u niektórych pojawiają się one w 3 do 15 dni po zarażeniu. Wirus najgroźniejszy jest dla osób powyżej 50 roku życia i chorych na przewlekłe schorzenia.
RJ