----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

16 grudnia 2010

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...

W każdym polskim domu, niezależnie od stylu życia i przekonań, pojawi się za kilka dni i pozostanie na kilka tygodni kolęda – symbol polskich świąt Bożego Narodzenia. Umiesz śpiewać, czy nie – zapragniesz ją zanucić. Przepełni serce znajomym ciepłem, przywoła obrazki z dzieciństwa, przybliży ludzi.

Nasze polskie kolędowanie ma wielowiekowe tradycje, jest jednym z najcenniejszych obyczajów, jakie przekazała nam historia - jednoczyło naród, scalało rodziny, jednało zwaśnionych, dodawało otuchy, ułatwiało przetrwanie. Dziś stanowi najmilszy element świątecznej tradycji tworząc klimat miłości, pokoju i pojednania.

Najstarsze polskie kolędy pochodzą z XIV – XV wieku, są najczęściej anonimowe. Najwięcej ich powstało w epoce baroku – wówczas to przyswoili sobie ich autorzy i po swojemu opowiedzieli historię narodzin, często przenosząc fakty z  Ziemi Świętej do Polski, otaczając dzieciątko pasterzami (Bartuś, Maciek), wplatając polskie zwyczaje, instrumenty (dudy, piszczałki, cymbały) i muzykę. Często do znanych melodii układano nowe teksty lub dopisywano kolejne zwrotki. Autorami niektórych słynnych tekstów byli wybitni polscy twórcy: Jan Kochanowski, Franciszek Karpiński czy Teofil Lenartowicz. Muzyka kolęd jest bardzo różnorodna: od surowych chorałów i uroczystych hymnów, przez dostojne polonezy, radosne mazury, do prostych lirycznych kołysanek np. w rytmie kujawiaka. Żadne „Jingle Bell” nie jest w stanie zastąpić naszej kolędy - śpiewajmy je zatem, gdziekolwiek los nas zaniesie – śpiewajmy je pięknie!

Właśnie z potrzeby pięknego śpiewania kolęd narodził się niezwykły koncert, który już w tę sobotę, 18 grudnia odbędzie się w Kościele Świętej Trójcy w Chicago. Projekt powstał z pomysłu Dariusza Stachury – jednego z najwspanialszych polskich tenorów, który do wspólnego śpiewania polskich kolęd zaprosił przyjaciół ze sceny. Trzej Polscy Tenorzy śpiewają polskie kolędy w nowych, jak to określił Pan Dariusz, wzbogaconych, bardziej koncertowych opracowaniach, w aranżacji młodej i utalentowanej Zuzanny Fabiańczyk. “Naszym pragnieniem jest przywołanie podczas koncertu rodzinnej świątecznej atmosfery, sprowokowanie do wspólnego śpiewu wszystkich - nawet tych, którzy zawsze nieśmiało mruczeli kolędy pod nosem i nigdy dotąd nie mieli odwagi głośno zaśpiewać “Bóg się rodzi!”. Taki śpiew jest nam wszystkim bardzo potrzebny – on wyzwala i jednoczy, daje poczucie wspólnoty, przepełnia prawdziwą radością.”- mówi artysta i kontynuuje: “W tym koncercie wszyscy są wykonawcami.  Są na przykład dwie takie polskie kolędy – matczyne kołysanki. Wszyscy znamy te kolędy. Tu poprosimy Panie, aby przejęły wiodący głos – one potrafią to zaśpiewać delikatnie, tkliwie, prawdziwie”.

Pan Dariusz Stachura - wspaniały śpiewak operowy, ma wiele zainteresowań artystycznych. Rzeźbi i maluje - pasje z młodości, rozwinęły się w połączeniu z codziennym życiem na scenie w zainteresowanie scenografią, reżyserią - tworzeniem sztuki scenicznej. Artysta wykłada śpiew i impostację w szkole filmowej, podejmuje kolejne projekty muzyczne i teatralne, zajmuje się produkcją i realizacją kolejnych pomysłów artystycznych.

Dariusz Stachura jest absolwentem Akademii Muzycznej w Łodzi. W 1989 roku z wielkim powodzeniem zadebiutował na scenie Teatru Wielkiego w Łodzi partią Lenskiego w operze Piotra Czajkowskiego Eugeniusz Oniegin i od tego czasu pozostaje wierny swej macierzystej scenie. Ściśle współpracuje z Operą Narodową Teatrem Wielkim w Warszawie, występuje też w innych teatrach w Polsce i za granicą. Jest laureatem wielu konkursów, a także wielu nagród za wybitne kreacje operowe. Posiada w swoim repertuarze wszystkie największe role tenorowe, wśród których krytycy szczególnie wysoko oceniają te w operach Nabucco i Traviata G. Verdiego, Kawaler srebrnej róży R. Straussa, Cosi fan tutte i Don Giovanni W. A. Mozarta, Cyrulik sewilski G. Rossiniego. Koncertuje w wielu krajach, najczęściej w Szwajcarii, Austrii, Holandii, Francji, Włochy, w Niemczech, Stanach Zjednoczonych.

Wielką pasją Dariusza Stachury jest muzyka oratoryjna, którą wykonuje często pod batutą wybitnych dyrygentów w salach koncertowych Polski i Europy.

Do najważniejszych sukcesów artystycznych Dariusza Stachury zaliczyć należy jego udział w obchodach stulecia premiery opery “Cyganeria” G. Pucciniego w Turynie, gdzie jako jedyny obcokrajowiec kreował partię Rudolfa na zmianę z L. Pavarottim. Maestro słuchając Rudolfa w wykonaniu młodego kolegi powiedział: "Il grande tenore polacco" – co znaczy po prostu: wspaniały (wielki) polski tenor!

Pan Dariusz jest nie potrafi żyć z daleka od swoich bliskich, wierzy w szczęście, w to, co “jest zapisane na górze”, ale także w ludzką przychylność...

Do wspólnego śpiewania najpiękniejszych kolęd zapraszają Trzej Tenorzy do Kościoła Św. Trójcy, w sobotę, 18 grudnia, o godz. 6:30pm.

Barbara Bilszta

 

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor