----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

16 grudnia 2010

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download

Gary Amaya, 48-letni bezrobotny kierowca ciężarówki, zwany „pszczelim zabójcą”, został śmiertelnie postrzelony w ubiegłą sobotę, podczas próby okradzenia solarium w Orland Park, około 100 mil na południe od Chicago. Zaatakowany przez niego klient solarium, Jason McDaniel, pokonał napastnika, po czym wystrzelił z jego własnego rewolweru.

Podczas ataku Amaya związał za ladą pracownicę solarium L.A. Tan, po czym próbował obezwładnić klienta, który wszedł do salonu, Jasona McDaniela. Ten 29-latek próbował negocjować z napastnikiem oferując mu swój świąteczny czek, o wartości $600, i wdał się z nim w pogawędkę na temat swej 16-miesięcznej córeczki. Amaya nie wykazał jednak zainteresowania i nakazał mężczyźnie przejście za ladę. Kiedy napastnik schylił się sięgając po linę, zostawił swój pistolet na ladzie. McDaniel chwycił broń, obezwładnił przestępcę i próbował oddać strzał, ale pistolet najpierw nie wypalił. McDaniel uderzył Amaya bronią w twarz. To wtedy broń wystrzeliła i napastnik upadł zraniony w brzuch. Zdarzenie zostało zarejestrowane na kamerze bezpieczeństwa.

Podczas przeszukiwania domu przestępcy w miejscowości Rankin policja znalazła ten sam rodzaj broni, która została użyta w październiku podczas napaści na granicy Illinois i Indiany. Przestępca zastrzelił wtedy Rolando Alonso, lat 45, i zranił innego pracownika, którzy zajęci byli remontem domu w pobliżu Beecher. Trzeciemu z pracowników udało się uciec.

Później tego samego dnia napastnik zastrzelił Keitha Dahla, farmera w pobliżu Lowell, w Indianie, po czym skradł $60. Przestępca pytał o hodowlę pszczół, co nadało mu przydomek „pszczelego zabójcy”.

Samochód zastrzelonego przestępcy pasuje do opisu jasnoniebieskiej ciężarówki, typu Chevrolet, której używał „pszczeli morderca”.

Policja wykazuje wyjątkową ostrożność ze względu na kontrowersję związaną z poprzednim aresztowaniem policjanta z Lynwood, Briana Doriana, który niesłusznie oskarżony został zwolniony dwa dni potem, kiedy ujawniono, że w trakcie strzelaniny pracował przy własnym komputerze. Morderstwa Amaya, dokonywane z zimną krwią, przypadkowo i pozbawione jakiegokolwiek motywu, wywoływały uzasadnioną panikę.

Przestępca mieszkał samotnie w zniszczonej przyczepie kempingowej w zadrzewionej okolicy Morris, gdzie pracował jako opiekun. Pilnował nieruchomości, hodował grzyby, koguty i zajmował się pszczelarstwem. W lipcu stracił pracę jako kierowca ciężarówki ucinając wszelkie kontakty z rodziną i przyjaciółmi. Zainteresowanie policji sprowokowała podjęta przez mieszkającego w Missouri brata próba skontaktowania się z nim. W opublikowanych przez niego wiadomościach na popularnym forum radiowym, Amaya sprzeciwia się rasistowskim komentarzom i stereotypom na temat kierowców ciężarówek. Ujawnia zamiłowanie do łowienia ryb w Crab Orchard Lake w pobliżu Carbondale i sprzedaży staroci. Informuje o tym, że były pracodawca wymagał niegdyś uczestnictwa w zajęciach z zakresu komunikowania się z innymi.

 

EZ

 

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor