----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

27 stycznia 2011

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download

Zastanawiając się nad bezpieczeństwem lotów pasażerskich bierzemy pod uwagę m.in. warunki pogodowe, stan techniczny maszyn oraz doświadczenie pilotów. Nie wiemy, że tylko w ubiegłym roku aż 98 razy piloci lądujący na O`Hare oślepieni zostali tzw. zielonym laserem dostępnym w niemal każdym sklepie elektronicznym. Zwykła bezmyślność osób posługujących się tymi urządzeniami w każdej chwili zamienić się może w tragedię.

 

Zaostrzenie kontroli widoczne jest od kilku lat na wszystkich lotniskach świata. Odbywa się to jednak głównie wewnątrz terminali i dotyczy w większości pasażerów. Jak dotąd nie udało się w odpowiedni sposób zabezpieczyć terenów przylegających do lotnisk, a właśnie stamtąd w każdej chwili może pojawić się zagrożenie w postaci niewielkich laserów używanych do obserwacji gwiazd, czy przy pomiarach geodezyjnych.

Władze O`Hare poinformowały, że w 2010 r. odnotowano aż 98 incydentów związanych z oślepianiem kabiny pilotów promieniem lasera. Na lotnisku Midway było ich 26. W całym kraju liczba ta wyniosła 2,836 i była dwa razy wyższa, niż rok wcześniej.

Nie chodzi o słabszy i przy tak dużych odległościach prawie niewidoczny laser czerwony, który znaleźć można wśród przyborów szkolnych, czy w breloczkach do kluczy. Chodzi o laser zielony, równie łatwo dostępny w sklepach, służący do określania kierunku obserwacji nieba, pomiarach geodezyjnych oraz znajdujący zastosowanie w celownikach optycznych.

Znacznie silniejszy, sięgający nawet 9,000 stóp, widoczny z daleka i... bardzo niebezpieczny dla pilotów lądujących samolotów. Nieznani sprawcy zabawiają się nimi w pobliżu lotnisk oślepiając kabiny zbliżających się maszyn.

Na szczęście do tej pory nie doszło do żadnego wypadku w związku z oślepianiem laserem, jednak piloci zgodnie twierdzą, że to tylko kwestia czasu.

Stanowa legislatura chce uznać taki akt za przestępstwo i wprowadzić wysokie kary. Pozwoliłoby to policji na ściganie osób „bawiących” się w ten sposób.

 

Ben Bohlman, pilot linii Pinnacle w czasie niedawnego lotu z Minneapolis do Kalamazoo doświadczył czym jest oślepienie przez zielony laser. Najpierw załoga zauważyła promień sięgający z samolotu, a następnie na ok. 10 sekund zielone, ostre światło całkowicie przysłoniło pilotom widoczność. Na szczęście osobie posługującej się z ziemi światłem nie udało się dłużej utrzymać promienia w jednym miejscu. Piloci ujrzeli na czas pas do lądowania i bez dalszych problemów dokończyli manewr.

 

“Podejrzewam, że ludzie nie zdają sobie sprawy, jak jest to niebezpieczne – mówi Bohlman – A jeśli tak, to zastanawiam się jakie są ich intencje”.

 

Rzecznik prasowy FAA przyznaje, że agencja na bieżąco informuje policję o takich przypadkach i w jej gestii pozostawia decyzję o tym, czy poszukiwać sprawców. Wykrywalność jest bardzo niska. Sprawcy przebywają w pobliżu lotnisk, w terenie zalesionym, na pełnym samochodów parkingu lub oślepiają samolot z poruszającego się pojazdu.

Kongres oraz sekretarz transportu, Ray LaHood, od dawna próbują wprowadzić ostrzejsze kary za takie wykroczenia. Lasery są niebezpieczne dla każdego pilota, bardziej jednak dla sterujących mniejszymi maszynami, gdy nie ma drugiego pilota mogącego przejąć stery w razie niebezpieczeństwa.

Czerwone lasery, mimo że słabsze, w niektórych okolicznościach mogą okazać się niebezpieczne. Nieporównywalnie groźniejsze są jednak zielone, niosące promień nawet na odległość dwóch mil. Połączenie ich światła, zwłaszcza w nocy, z manewrem startu lub lądowania, może w każdej chwili przynieść groźne skutki.

FAA zna problem od lat, jednak dopiero w 2005 r. zaczęto prowadzić szczegółową dokumentacje takich przypadków. Od tego czasu liczba doniesień wzrosła z 300 do ponad 2,000 w 2010 r.

 

Jeśli legislatura Illinois przyjmie proponowane zaostrzenie prawa, to osobie używającej w ten sposób lasera w pobliżu lotniska grozić będzie 2,500 dolarów kary oraz rok więzienia.

 

RJ

 

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor