Pochowanie 26 noworodków w jednej, drewnianej skrzyni obok niezidentyfikowanych szczątków ofiary wypadku wygląda na nielegalną praktykę. Okazuje się jednak, że w powiecie Cook to działanie standardowe i zgodne z obowiązującymi przepisami.
Przez lata ciała niezidentyfikowanych osób lub tych, których nie było stać na pochówek odsyłane były przez powiat Cook do masowych grobów na cmentarzu Homewood Memorial Gardens. Jednak w czwartek szeryf Cook County, Tom Dart, nawał te praktyki “oburzającymi” i zapowiedział zmiany prawne, a także dochodzenie w tej sprawie.
“Otrzymaliśmy informacje, iż pochówek dokonywany jest tam w masowych, głębokich dołach, bez żadnych oznaczeń i planu – mówił Dart – Nie ma szans, by znaleźć tam jakiekolwiek pochowane wcześniej ciało”.
Szeryf domaga się zmiany prawa dotyczącego pochówku anonimowych osób i popiera ustawę zaproponowaną przez rep. Williama Cinninghama, która rozwiązywałaby ten problem na terenie całego stanu.
Fragment proponowanego przepisu brzmi:
“Wszyscy lekarze sądowi i policyjni zobowiązani byliby do pobrania próbki DNA z niezidentyfikowanego ciała, następnie dołączenia do niego metalowego znaczka zawierającego podstawowe informacje.
Dane te pomogłyby w późniejszej identyfikacji osób zaginionych, których każdego roku w kraju zgłasza się ponad 100,000. W powiecie Cook każdego roku dokonuje się pochówku średnio 12 niezidentyfikowanych przez policję osób”.
Tom Dart ma nadzieję, że zmusi to zarząd cmentarza do zmiany praktyk związanych z pochówkiem oraz pomoże w rozwiązaniu wielu dochodzeń policyjnych dotyczących zaginionych osób. Obok kilkunastu niezidentyfikowanych ciał każdego roku dokonuje się tam pochówku ok. 200 osób, które nie pozostawiły żadnych środków na ten cel. Ciała przewożone są na miejsce w wynajętych półciężarówkach firmy U Haul.
Wprawdzie istnie je umowa, która wymaga od zarządu cmentarza dokładnego oznaczenia masowych grobów, to nikt nie wywiązuje się z tego obowiązku. W związku z brakiem jakiegokolwiek nadzoru pracownicy cmentarza posługują się oznaczeniami typu: „wysokie drzewo”, „duży kamień”.
Na czwartkowej konferencji Dart przyznał, że osobiście widział na wspomnianym cmentarzu drewnianą skrzynię zawierającą ciała 26 noworodków oraz worek ze szczątkami ludzkimi opisany jako „mieszanka tkanek”.
„Jako przedstawiciele organów ścigania byliśmy zaniepokojeni – mówił szeryf Cook County – Jako ludzie byliśmy tym głęboko oburzeni”.
Tom Dart przyczynił się do nagłośnienia w 2009 r. skandalu na cmentarzu Burr Oak w Alsip, którego pracownicy w celach zarobkowych wielokrotnie sprzedawali to samo miejsce niszcząc poprzednie nagrobki, a pochowane przed laty szczątki wrzucając do niezidentyfikowanych dołów przy ogrodzeniu.
RJ