----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

31 marca 2011

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download

Gdy wkraczamy w wiek emerytalny myślimy o przeprowadzce w inne miejsce. Najlepiej o łagodnym klimacie, niskich podatkach i niewygórowanych cenach. Ważne jest bezpieczeństwo i łatwy dostęp do pomocy medycznej na dobrym poziomie. Illinois nie spełnia żadnego z tych warunków, dlatego znalazło się na pierwszym miejscu listy stanów najgorszych dla emerytów.

 

Niestety, coraz trudniej jest wielu osobom realizować wcześniejsze plany związane z jesienią życia. Trwająca recesja poważnie uszczupliła konta emerytalne, oszczędnościowe i wartość nieruchomości.

Jeszcze niedawno tzw. złote lata najlepiej było spędzić w ciepłym klimacie. Dziś dla większości liczy się koszt życia w danym miejscu. Dobry stan, to tani stan. Jeśli przy okazji jest tam ciepło, tym lepiej.

Dlatego miejsca do tej pory uznawane za doskonałe na wyjazd po zakończeniu aktywności zawodowej, takie jak choćby Arizona, czy Floryda też nie wypadły najlepiej. Wprawdzie nie znalazły się na liście 10 najgorszych miejsc dla emerytów, ale zostały w raporcie wspomniane.

Kalifornia, do tej pory cel przeprowadzek wielu osób w podeszłym wieku, ku zaskoczeniu otrzymała drugą lokatę, tuż za Illinois. Wprawdzie w dalszym ciągu świeci tam słońce i klimat sprzyja zdrowiu, to jednak koszty życia i niepewna sytuacja finansowa lokalnej gospodarki przechyliły szalę na niekorzyść. Zresztą wspomniane wcześniej Arizona i Floryda dokładnie z tego samego powodu zniknęły z folderów reklamujących uroki emerytury.

Tegoroczne opracowanie przygotowane przez TopRetirement.com w dużym stopniu opierało się na ekonomii. Przede wszystkim dlatego, że finanse publiczne i podatki mają olbrzymi wpływ na usługi oferowane osobom w wieku emerytalnym.

„Wiele stanów ma problemy ze zbalansowaniem budżetu, nie mówiąc już o zabezpieczeniu funduszy na przyszłe świadczenia i opiekę zdrowotną” – przeczytać można we wprowadzeniu do tegorocznego zestawienia.

Oprócz Illinois, zajmującego niechlubne pierwsze miejsce na liście 10 najgorszych stanów na emeryturę oraz ulokowanej tuz za nami Kalifornii znalazły się tam również: New York, Rhode Island, New Jersey, Ohio, Wisconsin, Massachusetts, Connecticut oraz Nevada.

Wróćmy na chwilę do Illinois. Nie jest to najlepsze miejsce do życia, ale żeby od razu najgorsze dla osób w podeszłym wieku?

Niestety, wiele na to wskazuje.

Legislaturze nie udało się ostatnio przegłosować reformy świadczeń socjalnych. Według ekspertów w budżecie Chicago zabraknie w 2019 r. pieniędzy na wypłatę emerytur byłym pracownikom miejskim.

Do tego serwis Bloomberg donosił w tym tygodniu, że Illinois dysponuje zaledwie 64 mld. dolarów na wypłatę przewidywanych w najbliższych latach świadczeń dla obecnych i byłych ponad 722,000 pracowników stanowych, na co potrzeba ok. 250 mld.

Nie pomógł nam również deficyt budżetowy oceniany w tej chwili na ponad 13 mld.

Nie ma się więc co dziwić, że zajęliśmy niechlubne, pierwsze miejsce. Bałagan finansowy w Kalifornii jest nieco mniejszy, więc przyznano jej drugą pozycję.

TopRetirements.com brało pod uwagę wiele czynników, ale głównymi były podatki, finansowe zdrowie stanu oraz klimat. Niestety, nawet klimatu dobrego nie mamy, z długą zimą, parnym latem i sporym zanieczyszczeniem powietrza.

 

Nowy Jork nie ma większych problemów finansowych, ale ma bardzo wysokie podatki, również od nieruchomości. Plus – kiepski klimat. Nowy Jork jest bardzo drogi do życia, a reszta stanu przegrywa z cieplejszymi miejscami. Jedyną pozytywną strona przeprowadzki w tamten rejon jest fakt, że świadczenia emerytalne zwolnione są z podatku.

Rhode Island uznany został za najgorszy dla emerytów w północno-wschodniej części kraju. Mimo, ze znaleźć tam można kilka pięknych miejsc do życia, to na przeprowadzkę nie pozwalają większości ceny i wysokie podatki.

New Jersey ma według niektórych badań najwyższe obecnie podatki od nieruchomości w kraju, jak również jedne z najwyższych podatków indywidualnych. Poza tym w niedalekiej przyszłości będzie miało poważne problemy z finansowaniem świadczeń i usług.

Ohio – wysokie podatki, wysokie bezrobocie, do tego mroźne zimy.

Jak widać finanse odgrywają główna rolę w zestawieniu i nie ma się czemu dziwić. Jakość życia po zakończeniu pracy zawodowej nie powinna drastycznie spadać. Niestety, czeka to wiele osób.

Sąsiadujące z nami Wisconsin jest wysoko opodatkowane i ma bardzo zły klimat. Jedynym plusem tego stanu jest nieopodatkowanie emerytur wojskowych, ale i tak niewielu żołnierzy po zakończeniu służby tam osiada.

Przy okazji warto wspomnieć, że według przeprowadzonej niedawno przez USAA oraz Military.com sondy, najlepszym miejscem dla wojskowych emerytów jest Waco w Teksasie. Wysoki poziom życia i dbałość o finansowe sprawy byłych woskowych sprawiają, że miasto to najczęściej wybierane jest przez emerytowanych żołnierzy.

Co ciekawe, lista najgorszych stanów na emeryturę tylko częściowo pokrywa się z listą najdroższych stanów do mieszkania. Według danych z trzeciego kwartału ubiegłego roku najdroższe są Hawaje, Alaska, Kalifornia, New Jersey, New York, Connecticut, Rhode Island, Maryland, Vermont, a także New Hampshire. Na ogólnej liście znalazł się też Dystrykt Columbia.

Wracając do najgorszych miejsc na Złote Lata, to warto zwrócić uwagę na miejsce 10. Zajmuje je Nevada, gdzie można teraz znaleźć najniższe ceny nieruchomości w kraju. nazywana od wielu miesięcy „Amerykańską stolicą foreclosure” (banki przejmują tam średnio jeden dom na 79) Nevada ma spore problemy finansowe. Dobra wiadomość dla tych, którzy planują emerytalne przenosiny w to miejsce – Nevada nie pobiera podatku dochodowego, przynajmniej na razie.

Uwaga! Ważne!

 Zestawienia tego typu należy traktować z przymrużeniem oka. To tylko statystyki, które nie odnoszą się do każdego. Miejsce nieodpowiednie dla naszego sąsiada może okazać się naszym wymarzonym. Poza tym zawartość takiej listy różni się w zależności od tego, kto ją opracował.

Przykładem niech będzie ubiegłoroczne zestawienie najgorszych stanów na emeryturę według Money-rates.com

Oto pierwsza dziesiątka: Nevada, Michigan, Alaska, South Carolina, Maryland, Tennessee, Ohio, North Carolina, Missouri oraz Arkansas.

Wystarczy, że pod uwagę weźmie się inne dane, takie jak przestępczość, czy gęstość zaludnienia i już wyniki są inne.

 

Najlepsze stany na emeryturę?

Zapytać więc można o najlepsze miejsca dla emerytów. Biorąc pod uwagę wszystkie dane i wszelkie zestawienia z ostatnich kilkunastu miesięcy lista najlepszych musiałaby wyglądać następująco:

  1. Floryda. Wciąż słoneczna Floryda przyciąga najwięcej osób w wieku po produkcyjnym. Brak podatków, wyśmienity klimat, rozumne prawo dotyczące podatku od nieruchomości.
  2. Północna Karolina. Dla wielu osób klimat nawet lepszy, niż na Florydzie, bo choć zimy są nieco chłodniejsze, to lato też. Ocean, góry, sporo zieleni i nikt na siłę nie próbuje wyciągać nam pieniędzy z kieszeni.
  3. Tennessee. Tani stan pod każdym względem do tego niezłe ukształtowanie terenu i piękne widoki.
  4. Południowa Karolina. Znowu klimat, ale naprawdę niezły. Wystarczy raz odwiedzić miasta Beaufort, Hilton Head, czy Clemson, by poważnie zastanawiać się nad przeniesieniem na stałe.
  5. Kalifornia. Mimo drugiego miejsca na omawianej wcześniej liście wciąż Sunny State wart jest namysłu. Znaleźć tam można wszystko: góry, pustynię, ocean, winnice, piękne miasta, sławne miejsca, znanych ludzi. Nie wspominamy juz nawet o klimacie..

Pozostałe miejsca zajmują: Teksas, Arizona, Oregon, Kolorado, Delaware, Waszyngton (stan), Georgia, Wirginia, Nowy Meksyk i Kentucky.

RJ

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor