Najczęściej atakowane oprogramowanie, to...
Nie, nie Windows i nie pakiet Office. Nowym liderem w kategorii ulubionego celu hakerów, jest Adobe Reader.
Adobe generalnie nie ma wielu powodów do zadowolenia. W kategorii softu najczęściej atakowanego przez hakerów, na globalnej liście TOP 10 Kaspersky Lab, aż 5 pozycji okupuje oprogramowanie Adobe.
W raporcie IT Threat Evolution for Q1-2011 uwzględniono globalne statystyki. Jak się okazuje, aż na 40,78% przebadanych pecetów, był zainstalowany Adobe Reader z niezałataną, krytyczną luką bezpieczeństwa oznaczoną jako SA 38805 – zidentyfikowaną we wrześniu 2010 roku. Na miejscu drugim i trzecim – Adobe Flash (2 luki). W czołówce jest jeszcze Adobe Schockwave (pozycja 9) i Adobe Reader (pozycja 10) z kolejną luką. Dominujący jeszcze w ubiegłym roku Microsoft, jest reprezentowany w TOP 10 przez popularną lukę w programie OneNote z pakietu Office (pozycja 8). Tym samym mamy zmianę lidera w niechlubnym rankingu. Kojarzony zwykle, słusznie lub nie z dziurawym oprogramowaniem Microsoft, oddał pałeczkę nowemu liderowi, Adobe.
Pozostali producenci popularnego softwaru, który wylądował w czołówce to: Apple (QuickTime na pozycji 6), Sun (Java JDK/JRE/SDK na pozycji 5), oraz Winamp (na pozycji 7). Ranking obejmuje 10 najczęściej wykrywanych luk, spośród ponad 28,7 mln zidentyfikowanych przez Kaspersky Lab w pierwszym kwartale 2011 roku.
Wykryte luki, zostały w większości przypadków załatane przez producentów – niestety nadal są popularne, ponieważ użytkownicy często nie aktualizują raz zainstalowanego programu. Przykładowo, wspomniana luka numer jeden z Adobe Reader"a w najnowszej wersji już nie występuje. Nadal jest jednak TOP 1, ponieważ większość użytkowników wciąż korzysta ze starej wersji programu.
Nowe słuchawki douszne, których nie trzeba będzie pogłaśniać
Standardowe słuchawki douszne zamykają przewód słuchowy zewnętrzny, co przyczynia się do napinania mięśni ucha i pogorszenia jakości słyszanego dźwięku. W rezultacie pogłaśniamy muzykę i robimy sobie krzywdę.
Balonopodobne słuchawki produkowane przez Stephena Ambrose"a nie wywołują takiej reakcji obronnej uszu. Sekret tkwi w specjalnej polimerowej membranie o grubości 2,5 mikrona, która napina się pod wpływem zmian ciśnienia. Dzięki temu błona bębenkowa nie jest narażona na wzrost ciśnienia. Ludzkie ucho ma wrażenie, że przewód słuchowy jest otwarty i nie broni się przed dźwiękiem. Muzyki można więc słuchać znacznie ciszej.
Trzeba się tylko będzie przyzwyczaić do noszenia maleńkich baloników w uszach.
McDonald"s zastąpi kasjerów... ekranami dotykowymi
W europejskich oddziałach McDonald"s wkrótce "żywi" kasjerzy zostaną zastąpieni samoobsługowymi ekranami dotykowymi.
W ponad 7 tysiącach swoich restauracji w całej Europie, McDonald"s zamierza wprowadzić samoobsługę, a to za sprawą nowych kas z ekranami dotykowymi. Według dyrektora europejskiego oddziału firmy, taki sposób obsługi klienta znacznie przyspieszy transakcje – zamówienie ma być realizowane w 3-4 sekundy. Dzięki temu, amerykański koncern chce oczywiście podwyższyć także swoje dochody – obecnie europejskie restauracje obsługują dziennie około 2 milionów klientów, ale z nowymi, automatycznymi kasjerami będą mogły przyjąć dziennie znacznie więcej osób.
Termin ostatecznego wprowadzenia nowych "kasjerów" do europejskich restauracji McDonald"s nie jest jeszcze znany.
Playstation Network znów offline!
Chociaż specjaliści przestrzegali i sam dyrektor Sony stwierdził, że PSN nie jest do końca bezpieczne, usługę uruchomiono. Kilka godzin później, wykryto kolejny błąd i usługa dla większości użytkowników znów jest niedostępna.
Co prawda, nie jest to wina kolejnego cyberataku, ale Sony najwyraźniej pospieszyło się z ponownym uruchomieniem usługi Playstation Network. Okazuje się bowiem, że wcześniej, gdy użytkownik zapomniał swojego loginu i hasła do usługi, wystarczyło, że podał swój adres e-mail i datę urodzenia i już mógł wpisywać nowe hasło. Jednakże po ataku, zarówno e-maile, jak i daty urodzenia wszystkich użytkowników (i nie tylko te informacje) trafiły w ręce cyberprzestępców. To oznacza, że ktokolwiek dysponuje tymi danymi, bez najmniejszego problemu może ponownie włamać się na konta użytkowników. Sony już wie o tym problemie, dlatego PSN z poziomu komputera znów jest niedostępne.
Opracowane na podstawie witryn internetowych (www.onet.pl; www.komputerswiat.pl; www.chip.pl)