----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

21 lipca 2011

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...

Europejska Stolica Kultury to najpoważniejszy program kulturalny Unii Europejskiej skierowany do miast i najbardziej rozpoznawalna inicjatywa unijna w dziedzinie kultury. (Monitor, 8 lipca 2011). Co roku wybierane są dwie Europejskie Stolice Kultury. W 2016 roku ten zaszczytny tytuł będzie nosić jedno miasto polskie i jedno hiszpańskie. Miasto otrzymuje tytuł za program szczególnych wydarzeń kulturalnych, które zamierza zorganizować w trakcie danego roku. Wydarzenia te mają być skupione wokół idei, która powinna odzwierciedlać specyfikę miasta.

22 czerwca 2011, 13-osobowa, międzynarodowa Komisja Selekcyjna jednomyślnie orzekła, że najlepszy program w rywalizacji o tytuł ESK 2016 złożył Wrocław.

Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia odsłonił dziennikarzom kulisy przygotowań do ostatniej konkursowej rozgrywki: Byliśmy tak wyćwiczeni, jak radzieccy łyżwiarze figurowi, którzy potrafili bezbłędnie zatańczyć także bez muzyki. Kilkadziesiąt prób, przygotowywanie odpowiedzi na kilkaset pytań, które mogła zadać komisja selekcyjna”.

Pojawiające się komentarze na temat nieuczciwej decyzji Komisji Selekcyjnej (Monitor, 8 lipca 2011) prezydent Wrocławia skwitował: Niestety to polskie piekiełko. Gdy ktoś odniesie sukces od razu próbuje się go ściągnąć w dół. Takie insynuacje obrażają jurorów konkursu, ministra kultury i mnie. To świadectwo koszmarnej głupoty. Mieliśmy do czynienia z wielką i szlachetną rywalizacją.”

Przypomnijmy, że Wrocław wystartował w konkursie o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury półtora roku temu. W pierwszej rundzie rywalizował z 11 miastami, a do finału przeszły: Warszawa, Gdańsk, Lublin i Katowice. Jurorom spodobał się pomysł Wrocławia zawarty w aplikacji: "Odzyskiwanie piękna". Wrocław pokazał, że oprócz wielkich, nowoczesnych inwestycji, chce także zmienić zaniedbane i zapomniane miejsca otworzyć szeroki dostęp do kultury.

Jurorzy zarzucili jednak miastu brak poparcia społecznego, dlatego w drugiej rundzie Wrocław zawarł 150 projektów z 600, które nadesłali mieszkańcy i organizacje pozarządowe.

W prezentacji oferty Wrocławia wzięło udział sześć osób: prezydent miasta Rafał Dutkiewicz, prof. Adam Chmielewski – dyrektor “Wrocławia 2016” oraz liderzy życia kulturalnego miasta. Anna Zubrzycki (Teatr), Karolina Bieniek (Survival), Anna Electra Malkogiorgos (Agora) i Roland Zarzycki. Całość reżyserował Konrad Imiela, dyrektor Teatru Muzycznego Capitol.

Prezentacja trwała, mimo przeznaczonej na nią połowy godziny, 20 minut i 16 sekund. Tematycznie nawiązywała do poprzedniej przedstawionej jurorom w październiku ubiegłego roku. W tle wyświetlano fotografie – nie zabrakło biedniejszych i zaniedbanych miejsc.

Jurorzy, mimo że zabrania im tego regulamin, zareagowali bardzo spontanicznie oklaskami.

Później przedstawiciele Wrocławia zostali wzięci w krzyżowy ogień pytań ekspertów.

Trenowaliśmy odpowiedzi na ostrzejsze pytania, niż te, które otrzymaliśmy – wyjawił prezydent. Na koniec jurorzy obejrzeli film „Vrots – love - symfonia miejska”, promujący kandydaturę Wrocławia.

 

Po co Wrocławiowi tytuł Europejskiej Stolicy Kultury?

Zależy nam na trwałych efektach, czyli na podniesieniu uczestnictwa mieszkańców w kulturze by z kultury korzystało regularnie nie około 7 proc., ale ponad 10 proc. wrocławian. Dzięki ESK dopełnimy infrastrukturę kulturalną Wrocławia. Chcemy też rozwijać ruch turystyczny – mówił Rafał Dutkiewicz. Za kilka dni będzie opublikowany protokół z posiedzenia Komisji ESK z uzasadnieniem wyboru Wrocławia. We wrześniu podczas Europejskiego Kongresu Kultury nastąpi uroczyste potwierdzenie wyboru, a oficjalne nadanie tytułu nastąpi w roku 2012.

W 2016 przez rok miasto będzie kulturalnym sercem Europy. Ten czas wypełnią premiery, festiwale, koncerty, konferencje i inne przedsięwzięcia artystyczno-kulturalne, o których będzie głośno w całej Europie. To szansa na rozwój, integrację w regionie, wzrost wpływów z turystki, a także okazja do pozyskania pokaźnych funduszy na ambitne projekty kulturalne i edukacyjne, o których finansowanie najtrudniej.

"Europejska Stolica Kultury łączy w sobie trzy wymiary: wymiar europejskości, wymiar stolicy i wymiar kultury. Najważniejsze jednak jest to, żeby spełnić oczekiwania ludzi. Najważniejsi są ludzie" – powiedział Dudkiewicz.

Na programy ESK miasto przeznaczy 314 mln zł. Już teraz budżet na kulturę wynosi ok. 150-200 mln zł. Pozostałe pieniądze mają pochodzić z europejskich programów, budżetu państwa i województwa oraz od mecenasów kultury.

 

Kultura – najważniejsza w Polsce jakość

"Wygrała Polska, a w Polsce najlepszy znak jakościowy to kultura. Wygrała Polska, dlatego że miasta przygotowały i prezentację, i programy, i projekty na bardzo wysokim poziomie” - mówił minister kultury Bogdan Zdrojewski apelując do wszystkich uczestniczących w konkursie miast kontynuowanie działań, zapewniając o swym poparciu i pomocy ministerstwa dla najlepszych zgłoszonych na konkurs projektów.

Barbara Bilszta

 



----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor