----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

28 lipca 2011

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download

Najprawdopodobniej już we wrześniu tego roku rozpocznie się masowa produkcja ultracienkich laptopów, którymi Intel zamierza zawojować rynek komputerów przenośnych.

W maju tego roku Intel podczas targów Computex zaprezentował nowy koncept dla komputerów przenośnych, który ma cechować się mobilnością znaną z netbooków i mocą obliczeniową większych laptopów.

Pierwszych ultrabooków możemy spodziewać się na rynku na przełomie tego i 2012 roku. Tymczasem serwis Digitimes donosi, że masowa produkcja nowych komputerów powinna ruszyć już we wrześniu 2011 roku. Własne maszyny tego typu zamierzają zaprezentować Acer, Asus, Dell, HP i Lenovo, czyli światowa czołówka producentów PC.

Intel przewiduje, że nowy koncept PC znajdzie uznanie wśród klientów i już pod koniec przyszłego roku aż 40% nowych komputerów przenośnych w sklepach będzie właśnie ultrabookami.

 

Przejęcie Skype do końca października?

Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na fakt, iż Microsoft może zakończy proces przejmowania popularnego komunikatora VoIP już jesienią tego roku.

 

Gigant z Redmond ogłosił przejęcie Skype w maju tego roku za – bagatela – 8,5 miliarda dolarów. Niemniej, proces przejmowania nie został jeszcze zakończony, ale Microsoft jest na dobrej drodze do sfinalizowania transakcji.

Już w zeszłym miesiącu przejęcie Skype zostało zatwierdzono przez Federalną Komisję Handlu. Na drodze do sukcesu Microsoftu stoi jednak jeszcze Komisja Europejska, a jak wiadomo, z nią nie ma żartów. Gigant z Redmond doskonale zdaje sobie z tego sprawę, bo na przestrzeni ostatnich lat KE nie raz już sprzeciwiała się praktykom monopolowym Microsoftu.

Microsoft wierzy jednak, że transakcja zostanie sfinalizowana jeszcze w tym roku, najprawdopodobniej w okolicach październiku.

Brak ostatecznej decyzji związanej z zakupem Skype nie przeszkadza jednak Microsoftowi już cieszyć się popularnym komunikatorem. Ostatnio Skype został zintegrowany z Facebookiem, a gigant z Redmond ma znacznie więcej pomysłów na wykorzystanie Skype we własnych produktach.

 

Uwaga na fałszywe zaproszenia do Google+

Hakerzy zawsze wykorzystują to, co najbardziej pożądane przez internautów. Tym razem uznali, że są to zaproszenia do Google+. 

Według ostatnich oficjalnych informacji, członkami Google+ jest już ponad 18 milionów internautów. Aby dołączyć do tego elitarnego gro­na, trzeba dostać zaproszenie od kogoś, kto już do niego należy. Najwyraźniej osób, które chciałyby je otrzymać, jest sporo, bo kwitnie nimi nawet handel w serwisie eBay, gdzie chodzą w cenie nawet kilkunastu dolarów za sztukę.

Popularność społecznosciówki Google wykorzystują także cyberprzestępcy. Kaspersky Lab zidentyfikował już próby atakowania potencjalnych użytkowników Google Plus. – Wykryliśmy już fałszywe zaproszenia zawierające odsyłacze, które w rzeczywistości prowadzą do szkodliwego oprogramowania – głównie do trojanów, które kradną dane dotyczące bankowości internetowej – mówi Fabio Assolini, analityk szkodliwego oprogramowania Kaspersky Lab.

Fałszywe zaproszenie do Google Plus zawiera zainfekowany odsyłacz, który po kliknięciu przekierowuje użytkownika do pliku bardzo rozpowszechnionego brazylijskiego trojana bankowego (CMD).

Wiadomość zawiera także odsyłacz do formularza, który rzekomo pozwala wysłać zaproszenie do przyjaciół. W rzeczywistości jest to jednak fałszywy formularz stworzony przez cyberprzestępców w celu gromadzenia nazwisk i adresów e-mail nowych ofiar. Eksperci z Kaspersky Lab poinformowali już Google o wspomnianym zagrożeniu, związanych z usługą koncernu.

 

Dzwonek poinformuje nas o nadejściu emaila

Email Notification Bell to kolejny gadżet dla komputerowych maniaków, którzy chcą być powiadamiani o nadchodzącej poczcie. Dzięki niemu z pewnością jej nie przegapią.

Na rynku jest dostępnych wiele przeróżnych powiadamiaczy o nadchodzącej do naszej skrzynki poczcie elektronicznej, a mimo to wciąż pojawiają się nowe. Kolejnym jest Email Notification Bell, gadżet w bardziej klasycznym stylu, przypominający hotelowy dzwonek służący do wezwania recepcjonisty.

Wystarczy podłączyć go do naszego komputera za pośrednictwem portu USB,

a gdy w naszej skrzynce pojawi się nowa poczta, urządzenie wyda z siebie charakterystyczny dźwięk. Niestety w przypadku pracy w biurze, taki gadżet może się nie sprawdzić, bo po kilku godzinach jego pracy nasi współpracownicy mogą nas wyrzucić przez okno razem z biurkiem.

 

Opracowane na podstawie witryn internetowych: www.onet.pl; www.komputerswiat.pl; www.chip.pl

 



----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor