----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

28 lipca 2011

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download

Ponad 70% osób przebywających w więzieniu powiatu Cook i oczekujących na rozprawę to skazani za przestępstwa bez użycia przemocy, z czego większość stanowią zatrzymani za posiadanie lub używanie niewielkich ilości tzw. miękkich narkotyków, głównie marihuany. Prezydent powiatu Cook rozpoczęła właśnie kampanię na rzecz uznania tego typu wykroczeń za problem zdrowotny, a nie kryminalny.

Toni Preckwinkle, która kilka miesięcy temu objęła najwyższą funkcję w powiecie, jest już po spotkaniu z nowym szefem policji chicagowskiej, Garry McCarthy`m. W rozmowie przekonywała, że policja powinna ograniczyć liczbę aresztowań za posiadanie niewielkiej ilości marihuany na terenie miasta, gdzie dokonuje się ich najwięcej. W ubiegłym miesiącu publicznie wyraziła opinię, iż tzw. wojna z narkotykami nie przyniosła żadnych rezultatów. Pora na nowe podejście – stwierdziła.

„Powszechnie wiadomo, że sędziowie odrzucą zarzuty w sprawie, gdzie w grę wchodzi niewielka ilość nielegalnej substancji – mówi Preckwinkle – W związku z tym proponuję, by policja podeszła do tego podobnie i przestała aresztować ludzi za niewielkie ilości narkotyków. Mamy teraz areszt przepełniony osobami, które i tak zostaną uniewinnione podczas rozprawy”.

Prezydent powiatu nie podała szczegółów, jednak jej współpracownicy wyjaśnili później, że chodzi przede wszystkim o marihuanę. Preckwinkle nie powiedziała również, jak zakończyły się jej rozmowy z szefem policji.

Stara się ona przede wszystkim ograniczyć populację w więzieniach powiatowych. Koszt utrzymania dziennego jednej osoby to obecnie $142. Zaoszczędzone pieniądze można według niej wykorzystać na prewencję i edukację antynarkotykową, co na dłuższą metę przyniesie więcej korzyści, niż tysiące aresztowań.

W 2009 r. rada powiatu Cook przyjęła poprawkę dekryminalizującą posiadanie niewielkich ilości marihuany. Prawa nie przyjęło Chicago, w związku z czym większość aresztów, a tym samym osób trafiających do więzienia pochodzi z tego miasta.

Wspomniane prawo pozwala funkcjonariuszom z bura szeryfa powiatowego wypisanie mandatu w wysokości $200 za posiadanie poniżej 10 gramów tej substancji w obszarach niemunicypalnych.

Według wyliczeń prezydent powiatu w ubiegłym miesiącu aż 70% osób przebywających w powiatowym więzieniu i areszcie stanowili zatrzymani za przestępstwa bez użycia przemocy, z czego większość stanowiły wykroczenia narkotykowe. Preckwinkle uważa, że nadszedł czas, by traktować je jako problem zdrowotny, a nie kryminalny. Zwłaszcza, że takie rozwiązanie podpowiadają specjaliści i zgadza się na nie większość społeczeństwa.

Opublikowane 3 tygodnie temu analizy mówią również, że pomimo równego spożycia marihuany we wszystkich grupach rasowych, wciąż występują dysproporcje gdy chodzi o aresztowania. 78% to Afro-Amerykanie, 17% stanowią Latynosi i tylko 5% osoby białe.

RJ



----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor