----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

18 sierpnia 2011

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...

Prezydent Barack Obama odwiedził w środę dwie małe rolnicze miejscowości położone w powiecie Henry na północnym-zachodzie Illinois. Nasz stan znalazł się na trasie trzydniowej podróży prezydenta po Środkowym Zachodzie, podczas której Obama promował swój program ożywienia gospodarki. Po Minnesocie i Iowa prezydencki autokar zawitał na koniec do Illinois.

“Miło być znowu być w domu” – takimi słowami prezydent Barack Obama rozpoczął spotkanie z kilkuset mieszkańcami Atkinson, którego populacja szacowana jest na 1,1 tys. osób. Obama przemawiał i odpowiadał na pytania miejscowych farmerów i drobnych przedsiębiorców w zakładach Wyffels Hybrids produkujących  nasiona kukurydzy.

Prezydent Barack Obama powiedział w Atkinson, że budowa nowej infrastruktury: szkół, dróg i mostów, ożywi sytuację na rynku pracy. Stwierdził, że opór Republikanów w Kongresie opóźnia wprowadzenie ważnych reform, takich jak zmiany w systemie podatkowym. Obama zapowiedział też, że we wrześniu  przedstawi swój plan ożywienia rynku pracy i przyspieszenia wzrostu gospodarczego. Plan ma zawierać zachęty podatkowe, inwestycje w infrastrukturę i pomoc dla niektórych sektorów gospodarki.

W Atkinson prezydent zwiedził także nową remizę strażacką wybudowaną z federalnego grantu w wysokości 1,3 mln dolarów. Pieniądze pochodziły z pakietu stymulacyjnego, który miał ożywić gospodarkę poprzez tworzenie nowych miejsc pracy. Komendant straży pożarnej w Atkinson Bob Floming powiedział, że pozostałe 500 tys. dolarów na inwestycję pochodziły ze zbiórki pieniędzy.

Mieszkańcy Atkinson byli bardzo podekscytowani wizytą prezydenta. Większość z nich specjalnie udekorowała swoje domy, a na ulicach zawieszono ponad 900 amerykańskich flag.

Podobna atmosfera towarzyszyła prezydentowi w oddalonej o 40 mil od Atkinson miejscowości Alpha, gdzie mieszka zaledwie 700 osób. Alpha, położona 150 mil od Chicago, otoczona jest polami kukurydzy i soi. Spotkanie prezydenta zorganizowano na lokalnej farmie i targowisku Country Corner Farm Market. Barack Obama przybył z ponad godzinnym opóźnieniem, bo złożył niezapowiedzianą wizytę w szkole średniej w Galesburgu. Prezydent sprawił niespodziankę uczniom przebywającym na treningu drużyny futbolowej.

W Alpha Barack Obama wygłosił przemówienie podobne do poprzednich wystąpień w Minnesocie i Iowa. Tłumaczył przyczyny wciąż wysokiego bezrobocia oraz nawoływał do zmian w systemie podatkowym. Prezydentowi towarzyszył gubernator Pat Quinn, który powiedział, że “Barack Obama wykonuje najcięższą pracę w Ameryce”. Quinn na spotkanie z prezydentem przyjechał prosto z targów stanowych “State Fair”, na który w środę obchodzony był “Dzień Gubernatora”. W Alpha pojawiło się jeszcze kilku innych demokratycznych polityków z naszego stanu.

Komentatorzy podkreślają, że bezrobocie w Illinois, które utrzymuje się na poziomie 9,2 procent, jest wyższe niż w Minnesocie i Iowa, czyli dwóch innych stanach odwiedzonych przez prezydenta podczas jego podróży po Środkowym Zachodzie. W powiecie Henry wskaźnik osób bez pracy w lipcu był dużo niższy niż w całym stanie i utrzymywał się na poziomie 6,9 procent. Wybór powiatu nie był całkiem przypadkowy, bo Barack Obama wygrał tam w prezydenckich wyborach w 2008 r.

Biały Dom zapewniał, że podróż prezydenta nie była "kampanią" przed przyszłorocznymi wyborami, a jedynie próbą wysondowania nastrojów mieszkańców małych miasteczek i farm położonych w stanach środkowego-zachodu.

Prezydent przemieszczał się po trzech stanach specjalnym autokarem za 1,1 mln dolarów zakupionym w Kanadzie. Czarny opancerzony pojazd  z przyciemnionymi oknami, kuloodpornymi szybami i pancernymi drzwiami jest specjalnie przystosowany do przewozu głowy państwa. Zakup już skrytykowali Republikanie, który nie podoba się cena i to, że autokar został zakupiony za granicą. Rzecznik prasowy służb ochrony prezydenta, Secret Service, Ed Donovan powiedział, że jest to ważny zakup, bo agencja przez dziesięciolecia nie dysponowała autobusami przystosowanymi do przewozu prezydenta. Wcześniej używano do tego celu wypożyczone pojazdy.

Podróż zakończyła się w bazie Gwardii Narodowej w Peorii, skąd prezydencki Air Force One Obama wyleciał w środę wieczorem  do Waszyngtonu.

JT



----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor