----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

15 września 2011

Udostępnij znajomym:

Każdy kierowca musi przestrzegać przepisów ruchu drogowego, praw obowiązujących w danym powiecie i mieście oraz znać wszystkie związane z jazdą lokalne zakazy i nakazy. Rowerzysta, który jest podobno pełnoprawnym użytkownikiem drogi, musi dostosować się tylko do części z nich.

Jedna z chicagowskich radnych uważa, że to niesprawiedliwe. Domaga się więc, by na wzór kierowców zmotoryzowanych rowerzyści też byli karani za rozmowę przez telefon i wysyłanie wiadomości tekstowych podczas jazdy.

Ald. Margaret Laurino z 39. okręgu miejskiego zaproponowała już odpowiednią zmianę w prawie. Chce, by korzystanie z jakichkolwiek przenośnych urządzeń komunikacyjnych przez rowerzystów było karane mandatem.

Według niej zakaz dotyczący na razie kierowców zmotoryzowanych powinien dotyczyć wszystkich. Zwłaszcza, że niedawne badania potwierdziły, iż poruszający się po Chicago rowerzyści sami powodują wiele wypadków.

„Nieważne czym jedziesz – mówi radna – W równym stopniu powinieneś uważać na drodze”.

Pomysł już spodobał się kierowcom samochodów i spotkał się z krytyką rowerzystów. Opinii na temat propozycji nie wyrazili jeszcze pozostali radni, ale wszystko wskazuje, że zostanie ona przyjęta.

Mandat dla rowerzysty łamiącego ten przepis wynosiłby $50. W przypadku, gdy doszło do stłuczki kara wynosiłaby $500.

RJ



----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor