Firmy mają problem z organizowanymi na Facebooku konkursami. Cenne nagrody trafiają do oszustów.
Aby przyciągnąć internautów na swój fanpage na Facebooku, nie wystarczy go założyć. Najprostszą metodą na to, aby ich zaktywizować, jest organizowanie konkursów. Można w nich wygrać nie tylko gadżety z logo organizatora, ale także o wiele cenniejsze nagrody, jak zagraniczne wycieczki, bony na zakupy, laptopy czy iPady. Takie nagrody przyciągają niestety oszustów.
Oszuści manipulują wynikami konkursów. Najprostszym, choć mozolnym sposobem, jest zakładanie dużej ilości fałszywych profili. Aby nie wzbudzały podejrzeń, jest na nich zdjęcie, imię i nazwisko. Jeden internauta może założyć nawet setki takich profili, a jeżeli w konkursie liczy się ilość oddanych głosów – dzięki nim wygrywa.
W konkursach fotograficznych można jeszcze inaczej zdobyć przewagę nad pozostałymi uczestnikami. Oszuści często zgłaszają do nich zdjęcia ukradzione ze stron internetowych.
Bardziej zaawansowani, aby poprawić swoje wyniki, używają specjalnych kodów, pozwalających na wykorzystanie w głosowaniach użytkowników Facebooka, którzy nawet nie mają pojęcia, że gdziekolwiek oddali swój głos. Oszustom zdarza się także złamać zabezpieczenia aplikacji konkursowych i zarządzać wynikami.
Takie zagrania mogą zniechęcić fanów marki do brania udziału w konkursach. Dlatego poszkodowane firmy zatrudniają nawet detektywów weryfikujących konta biorących w nich udział użytkowników. Fałszywe konta można poznać po niewielkiej ilości informacji i restrykcyjnych ustawieniach prywatności.
Namierzaniem konkursowych oszustów zajęli się także sami członkowie społeczności Facebooka. Powstają już pierwsze grupy, które się w tym specjalizują.
Panoramiczna kamera dla miłośników nietypowej fotografii
Miłośnicy robienia nietypowych zdjęć otrzymali właśnie kolejne narzędzie, pozwalające uwieczniać otoczenie na fotografiach. Jest to specjalna kula, do wykonywania ujęć 3D.
Fani wykonywania nietypowych fotografii, mają do swej dyspozycji wiele narzędzi, które im to ułatwiają, ale wciąż pojawiają się kolejne. Najnowszym z nich jest gadżet skonstruowany na jednym z berlińskich uniwersytetów, który na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykła kula-zabawka.
Tak naprawdę jest to kula naszpikowana kamerami wideo, oraz wyposażona w akcelerometr. Wystarczy ją rzucić, a wbudowane obiektywy kamer zarejestrują sferyczną panoramę, tworząc z niej trójwymiarowy moment uchwycony w czasie.
Urządzenie nie jest jeszcze w sprzedaży, ale możemy się założyć że wkrótce jakaś firma zechce je wprowadzić na rynek.
Popularność Twittera rośnie w bardzo szybkim tempie
Twitter ma już ponad 100 milionów aktywnych użytkowników, a jego popularność cały czas rośnie. CEO mikrobloga, Dick Costolo, pochwalił się właśnie nowymi wynikami.
Barierę 100 milionów aktywnych użytkowników Twitter zdążył przekroczyć już we wrześniu tego roku. Teraz Dick Costolo poinformował, że aż 50% z nich loguje się do serwisu przynajmniej jeden raz w ciągu dnia. Na początku roku ten współczynnik wynosił 30%, a zatem wygląda na to, że konta zakłada tam coraz więcej osób zainteresowanych regularnym korzystaniem z "Ćwierkacza".
Duży wpływ na obecną popularność serwisu miała też m.in. jego integracja z systemem operacyjnym iOS 5. Premiera nowego oprogramowania spowodowała, że liczba logowań dokonywanych z poziomu przenośnych urządzeń od Apple uległa potrojeniu.
To jednak nie koniec interesujących statystyk. W styczniu tego roku średnia liczba wpisów publikowanych na Twitterze wynosiła 100 milionów na dzień. W chwili obecnej jest to już 250 milionów na dzień, więc również pod tym względem możemy mówić o niezwykle spektakularnym wzroście popularności mikroblogowania.
Lenovo wyprzedza Della na rynku komputerów PC
Firma Lenovo wyprzedziła firmę Dell, zajmując drugie miejsce — najwyższe jak dotąd — pod względem sprzedaży komputerów PC na świecie
Tak wynika ze wstępnych danych opublikowanych przez International Data Corporation (IDC). Lenovo już od pięciu kwartałów jest najszybciej rozwijającym się producentem komputerów PC ze światowej czołówki, a ze wstępnych danych wynika, że firma uzyskała rekordowy udział w rynku wynoszący około 13,7% oraz rekordowy wolumen sprzedaży kwartalnej w wysokości 12,6 miliona egzemplarzy. Teraz Lenovo ma chrapkę na zajęcie miejsca HP, co może nie być takie trudne – w końcu amerykański producent wycofał się już z produkcji komputerów PC.
Opracowane na podstawie witryn internetowych: www.onet.pl; www.chip.pl; www.komputerswiat.pl