----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

29 grudnia 2011

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download

Drzewo symbolem domu jest! Jako źródło życia niewyczerpane.” Piotr Kukuła, Wigilijny Nieznajomy

Jeszcze się nią nie nacieszyliśmy – my, dorośli, a co dopiero dzieci!

Dopiero co zaśpiewaliśmy na Pasterce pierwszą kolędę, dopiero zagościł w domu świąteczny nastrój, zapach lasu, świeżości…Usiedliśmy wreszcie w blasku jej światełek, by zjeść wigilijną wieczerzę, złożyć sobie życzenia, odpocząć po krzątaninie ostatnich dni, powspominać, zanucić.

Wśród wielu pięknych polskich tradycji jest też ta, aby pozostawić drzewko w domu jak najdłużej. Jedni zatrzymują je przynajmniej do Trzech Króli, inni dłużej, do “kolędy” czyli do odwiedzin kapłana, a niektórzy nawet do 2 lutego, czyli do święta Matki Boskiej Gromnicznej – na cały czas kolędowania.

Różne tradycje obchodów Świąt Bożego Narodzenia mają swoje źródło w różnych kulturach, wyznaniach, denominacjach, religiach – nie należy się im dziwić, warto je poznawać, rozumieć – ot, taki świat: tyle zwyczajów, ile narodów, albo i więcej.  Tym bardziej trzeba znać i rozumieć nasze własne tradycje  – chronić je i przekazywać. Warto przy tym pamiętać, że nasze szczególne przywiązanie do Świąt Bożego Narodzenia wynika nie tylko z głębokiej religijności, wiąże się ściśle z losami narodu. Przez wiele pokoleń z narodzeniem Dzieciątka odżywała w naszych Ojcach  nadzieja na odrodzenie Polski. Polska kolęda – w której i radosny mazurek i dostojny polonez unikały cenzury, była hymnem radości, manifestacją tłumionych na co dzień uczuć – dawała chwilowe chociaż poczucie wolności, jedności i siły, i wiarę, że jeszcze Polska nie zginęła.

Kolędami można opowiedzieć historię Polski od powstania listopadowego aż do naszych czasów*.  "Do stajenki Polacy przybyli i pytają Pana: Czy się też odrodzi Ojczyzna kochana. Dzieciątko się śmieje, więc miejmy nadzieję" - to jeden z wielu tekstów kolęd patriotycznych, których mamy kilkadziesiąt.

Unarodowienie kolęd miało dwa etapy, pierwszy nastąpił w XVII stuleciu. Zmieniono wówczas wszystkie realia w ten sposób, że zamiast palm pojawiły się świerki i jodły, grotę zastąpiła szopa, a pasterze otrzymali polskie imiona: Maciek, Wojtek, Staszek, Jasiek.

Drugi etap nastąpił w okresie zaborów, a dokładniej od powstania listopadowego. Dużo jest kolęd związanych z okresem między powstaniami, z powstaniem styczniowym, z 1918 rokiem, np. "Przybieżeli do Betlejem żołnierze", albo Bóg się rodzi, Pan nad Pany!”

Bóg się rodzi, Pan nad Pany,

Prawa boskie nam przynosi,

Wolność równość, równe stany,

Dziecię niebios dziś nam głosi.

Pękły niewoli kajdany,

Wpadli w nie ciemięzcy sami.

Wolność już staje się ciałem

I zamieszka między nami.

W górę serca polskie dzieci,

Ojczyzna nam zmartwychwstała!

Od pałaców do chat kmieci

Wszak nasza jest Polska cała!

Są kolędy związane z 1939 rokiem, np. "Kolęda warszawska" z tekstem Stanisława Balińskiego, czy patriotyczne wersje kolęd z okresu okupacji, jak "Lulajże Jezuniu na polskiej ziemi". Nie tylko wzywały do walki, czasem zanosiły skargę i prośbę o opiekę, często niosły touché i nadzieję. Istnieje bardzo piękna kolęda na melodię piosenki "Serce w plecaku" o tym, jak żołnierz z powstania warszawskiego przyszedł do Betlejem - nie mając nic innego do ofiarowania, złożył w darze swoje serce. Ten właśnie dar wybrało Dzieciątko spośród wszystkich skarbów świata.

W nurt narodowo-katolicki wpisują się także kolędy z czasów PRL-u, jak kolęda "Nie było miejsca dla Ciebie", a także z okresu stanu wojennego z "Kolędą internowanych" Macieja Zembatego.

Wśród twórców polskich kolęd są wybitni literaci, poeci: Jan Kochanowski, Piotr Skarga, Franciszek Karpiński, Teofil Lenartowicz i wielu innych, jednakże większość kolęd patriotycznych, podobnie jak pieśni patriotyczne, wojskowe czy powstańcze, rodziła się wśród poetów amatorów: żołnierzy lub powstańców. Ostatnie lata przynoszą coraz więcej zbiorów, wydawanych lub rozpowszechnianych poprzez internet. Warto je poznać, zaśpiewać, warto zachować pamięć tamtych ludzi.

Nie wyrzucajmy choinek – zatrzymajmy je chociaż do Trzech Króli, będzie przyjemniej kolędować, dłużej zostanie w sercach radość polskiej, pięknej Wigilii.

Wszelkiej pomyślności w 2012 Roku!

*Tadeusz Kaczyński, założyciel Filharmonii Traugutta, twórca pierwszego spektaklu opartego na kolędach narodowych “Lulajże Jezuniu na polskiej ziemi”.  

Barara Bilszta



----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor