----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

12 kwietnia 2012

Udostępnij znajomym:

Publikujemy 49 część wykładów księdza profesora Józefa Tischnera z cyklu

Mam moje ciało, a wszystko inne mam dopiero o tyle, o ile mam moje ciało. Przy czym, jak państwo zapewne wiecie, u Gabriela Marcela słówko „mieć” jest przeciwnikiem słówka „być” – oznacza to, że ja mam moje ciało, ale ja nie jestem moim ciałem. Jestem z moim ciałem niezmiernie blisko, ja je posiadam, ale jednak moim ciałem nie jestem.

Co to znaczy „mieć”?

„Mieć” znaczy władać, panować, roztaczać władanie, ja mam to, nad czym panuję, czym władam. Gabriel Marcel zwraca jednak uwagę na jeszcze jedno słowo, mianowicie: mam to, czym rozporządzam. Mieć to „rozporządzać”.

Oto trzy charakterystyczne cytaty. Cytat pierwszy zwraca uwagę na to, że ciało jest czymś zewnętrznym w stosunku do „ja”.

„Możemy używać terminologii posiadania tam tylko, gdzie poruszamy się w pewnym porządku, w którym w jakikolwiek sposób i w jakimkolwiek stopniu transpozycji, przeciwstawienie ‘wewnątrz’ i ‘zewnątrz’ zachowuje jakiś sens”. /Być i mieć, s.189/

A więc tam tylko możemy mówić o posiadaniu, gdzie sensowne jest przeciwstawienie czegoś z zewnątrz i czegoś wewnątrz.

„Mieć” znaczy mieć coś na zewnątrz, a „być” znaczy być czymś wewnątrz.

Pisze dalej Marcel:

„Charakterystyczną cechą posiadania stanowi to, że może być ukazane”. /s.190/

Człowiek ukazuje się przez to, co ma. Czy oznacza to, że nie może człowiek ukazać swojego „jest”? Tak by z tego wynikało. Moje jestestwo jest zakryte tym, co mam. Mam dom, w tym domu ukazuję siebie, mam obrazy, bibliotekę… ukazuję się przez to, co mam, a jeżeli nic nie mam? Jeśli mieszkam jak Diogenes w beczce, to nie ukazuję siebie?

Także w jakiś sposób ukazuję siebie, ale inaczej. Nic więc dziwnego, że ludzie którzy – jak mówimy – „chcą się pokazać” – gromadzą wokół siebie przedmioty i wzbogacają swoje „mieć”.

I jeszcze jeden cytat, który ukazuje coś bardzo interesującego, mianowicie, że posiadanie jest relacja wzajemną. Ja nie tylko posiadam coś, ale jestem posiadany przez to, co posiadam. Posiadam ciało i zarazem jestem przez to ciało posiadany:

„Normalnie, czy jeśli ktoś woli zazwyczaj, stoję w obliczu rzeczy, a niektóre z nich utrzymują ze mną stosunki szczególnej i tajemniczej natury. Rzeczy te są w stosunku do mnie nie tylko zewnętrzne; pomiędzy nimi , a mną zachodzi pewna  łączność wewnętrzna – można by powiedzieć, że dosięgają mnie skrycie – i oczywiste jest, że dokładnie w tej mierze, w jakiej jestem do tych rzeczy przywiązany, mają one nade mną władzę, której użycza im samo to przywiązanie i która wraz z nim wzrasta.

Istnieje pewna rzecz szczególna, będąca naprawdę pierwszą spomiędzy wszystkich, czy też w stosunku do nich ciesząca się pod tym względem bezwzględnym pierwszeństwem: to moje ciało.

Jego przemoc nade mną zależy, choć bynajmniej nie całkowicie, a jedynie w znacznej mierze, od przywiązania, jakie wobec niego odczuwam.

Najbardziej jednak paradoksalne w tej sytuacji jest to, że wydaje się, iż ja sam unicestwiam się w tym przywiązaniu, iż wchłaniany jestem przez to ciało, do którego należę i dosłownie wydaje się, że moje  ciało mnie pożera i tak samo przedstawia się sprawa z tym wszystkim, co posiadam, a co w pewien sposób jest z nim związane lub od niego zależne. Dochodzimy tu zatem do nowego punktu widzenia, że ostatecznie posiadanie jako takie wydaje się zmierzać ku unicestwieniu się w rzeczy początkowo posiadanej, pochłaniającej teraz nawet tego, kto poprzednio sądził, że nią rozporządza.

Wydaje się, że do istoty mego ciała, czy też moich narzędzi, o tyle i ile traktuję je jako coś, co posiadam, należy ograniczenie mnie – ich posiadacza”/s.195/

Jest to bardzo interesujący tekst, w którym wyraża się stara mądrość, iż człowiek staje się po części tym, do czego jest przywiązany. Jeżeli jest przywiązany do rzeczy, jest urzeczowiony, jeżeli jest przywiązany do ciała, jest ucieleśniony. W ascetyce chrześcijańskiej występuje pojęcie „człowiek cielesny”, czyli człowiek, który jest związany tym, co posiada.  Paradoks na tym polega, że posiada, a jest przez to posiadanie spętany i ograniczony. Cytaty z Marcela wprowadzają nas w tajemnicę poczucia posiadania. To poczucie jest niezmiernie mocne. Nazywamy je niekiedy instynktem życia, bo życie jest właśnie tym, co człowiek posiada. Lęk przez śmiercią jest lękiem przed utrata tego, co człowiek posiada.

Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na dwa przykłady opisujące posiadanie. Jeden przykład z Hegla, a drugi przykład z Levinasa. Pamiętamy maże, jaką ogromną rolę u Hegla odgrywa relacja pomiędzy panem, a niewolnikiem. Skąd się bierze panowanie, a skąd się bierze zniewolenie?

Korzenie panowania i zniewolenia sięgają relacji posiadania. Pan staje się panem dlatego, bo jest panem tego, co niewolnik posiada. Życie niewolnika nie jest własnością niewolnika, lecz własnością pana. Kto jest panem życia, ten jest panem człowieka. Relacja, o której Hegel pisze jest w gruncie rzeczy zakorzeniona w cielesności. Pamiętamy, że aby się wyzwolić niewolnik musi się narazić na śmierć, z zatem musi wykroczyć niejako poza i ponad swoją cielesność. Hegel pisze:

„Toteż samowiedza jest pewna siebie tylko wtedy, gdy doprowadza do zniesienia tego innego, które stoi przed nią, jako samoistne życie. Jest ona w ten sposób pożądaniem”./fen.d.,s.209/

U Hegla elementarne doświadczenie ciała wyraża się poprzez pożądanie – Begierde. Cielesność, to po prostu pożądanie, a pożądanie jak wiemy, to nie tylko pożądanie w sensie erotycznym, ale pragnienie bycia, instynkt życia, to potrzeba odpoczynku, to zmęczenie i senność.

Pożądanie według Hegla na pewien sposób stwarza i unicestwia przedmioty. Na przykład, kiedy jestem głodny, istnieje dla mnie chleb. Kiedy jestem spragniony istnieje dla mnie woda. Moje pożądanie wydobywa na jaw świat: wodę, chleb. Kiedy jestem senny, staje przede mną łóżko. Natomiast w innych przypadkach nie zwracam uwagi na takie rzeczywistości jak: chleb, woda czy łóżko. Zarazem jednak pożądanie zmierza do tego, ażeby zniszczyć ten stworzony świat.

Zbyszek Kruczalak

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor