Stanowy Departament Więziennictwa postanowił zrezygnować z serwowania w podległych mu placówkach śniadań. Na razie tylko w niedziele. Nie jest to jednak forma dodatkowej kary dla odsiadujących wyroki, ale próba zaoszczędzenia kilku milionów dolarów rocznie.
Kilka tysięcy osób przebywających w stanowych więzieniach już w najbliższą niedzielę nie otrzymają śniadania. Poranny posiłek połączony będzie z lunchem i pojawi się nieco później. W ten sposób zamiast dwóch posiłków w niedzielne przedpołudnie serwowany będzie tylko jeden, nazywany brunchem. Jeśli eksperyment powiedzie się i nie dojdzie w żadnej placówce do buntu, wówczas program rozszerzony zostanie również na dni świąteczne. Na razie nie ma planów, by podobne rozwiązanie wprowadzić w pozostałe dni tygodnia, choć niektórzy podejrzewają, że wraz z kolejnymi ograniczeniami funduszy może do tego dojść.
To właśnie brak pieniędzy na utrzymanie więzień stanowych zmusił Illinois Department of Corrections do poszukiwania nietypowych rozwiązań. Likwidacja śniadań w niedziele oznacza ponad $2.5 mln. oszczędności rocznie.
Problemów z wprowadzaniem nowego grafiku posiłków nie powinno być, gdyż większość więźniów i tak w weekendy opuszcza pierwszy posiłek, w związku z czym tony jedzenia są wówczas wyrzucane, a praca więziennych kucharzy idzie na marne. Na wszelki wypadek zmiany wprowadzone zostaną tylko w placówkach o łagodniejszym rygorze. Warto zaznaczyć, iż w stanowych więzieniach śniadanie serwowane jest o godzinie 5 rano, w związku z czym niewiele osób ma ochotę na tak wczesną pobudkę, zwłaszcza w niedzielę.
Oprócz ograniczenia posiłków władze więzień planują likwidację wielu programów edukacyjnych, które maja pomóc skazanym w asymilacji ze społeczeństwem po wyjściu na wolność.
RJ
'