Prezydent Cook County, Toni Preckwinkle, przewiduje, że deficyt podległego jej powiatu na przyszły rok wyniesie $267.5 mln. Jest to suma mniejsza, niż w ostatnich 2 latach, jednak w dalszym ciągu znacznie przekraczająca możliwości finansowe Cook.
Głównym powodem wciąż wysokiego deficytu jest częściowe zniesienie wprowadzonej kilka lat temu, za czasów urzędowania Todda Strogera, bardzo niepopularnej, rekordowej podwyżki podatku od sprzedaży na terenie powiatu. Drugim wymienianym powodem jest wyższy koszt utrzymania zarządzanych przez powiat przychodni i szpitali.
Kolejny etap wycofywania podatku od sprzedaży oznacza zmniejszenie wpływów do budżetu o $87 mln. Dopłaty do systemu opieki zdrowotnej to wydatek rzędu $150 mln.
Na środowej konferencji prasowej Toni Preckwinkle zaznaczyła, iż powiat uczynił wielki krok naprzód jeśli chodzi o finanse, ale potrzeba jeszcze sporo pracy, by zbalansować budżet.
Przedstawiając wstępny plan finansowy na 2013 r. prezydent powiatu nie ukrywała, że wszystkie rozwiązania wciąż są możliwe. Chodzi między innymi o zamrożenie zatrudnienia, ograniczenie punktów do głosowania na terenie Cook County, czy tez wprowadzenie obowiązkowych, bezpłatnych dni wolnych dla części pracowników sektora publicznego.
"W najbliższych miesiącach będziemy musieli podjąć wiele decyzji, trudnych dla mieszkańców powiatu oraz jego pracowników - mówiła Preckwinkle na konferencji w środę - Wymaga tego jednak obecna sytuacja ekonomiczna."
RJ
