Amerykański Komitet Olimpijski zrezygnował ze starań o organizację zimowych igrzysk w 2022 roku, co zmartwiło przede wszystkim władze Denver przygotowujące od wielu miesięcy ofertę. Zapowiedziano jednak, że Stany Zjednoczone prawdopodobnie wezmą udział w walce o prawo do organizacji olimpiady letniej w 2024 r. oraz zimowej w 2026. Chicago znalazło się ponownie wśród potencjalnych kandydatów.
Oczywiście na zimowe igrzyska nie możemy liczyć, ale w 2024 r. możemy zostać gospodarzami letnich. Posiadamy doświadczenie i niezaspokojone ambicje wynikające z przegranej przed trzema laty. Potrzebna jest teraz zgoda władz miasta i mieszkańców, o co może być trudno. W ciągu 42 miesięcy Chicago wydało bowiem na promocję i przygotowania ponad $59 mln. Z drugiej strony Chicago i podatnicy nic nie stracili. Z zaofiarowanych przez prywatnych sponsorów sum, sprzedaży olimpijskich pamiątek, a także organizacji imprez dochodowych – do kasy komitetu wpłynęło 75,9 mln. dolarów. Oprócz tego Chicago 2016 otrzymało ponad 16 mln. w postaci usług i różnych dóbr materialnych. Łatwo więc wyliczyć, że w kasie komitetu pozostało prawie 17 mln. przekazane później młodzieżowej organizacji sportowej World Sport Chicago.
„Próba organizacji igrzysk, mimo że nieudana, pokazała wielkość naszego miasta i jego mieszkańców całemu światu – napisał w 2009 r. w oświadczeniu podsumowującym rywalizację Pat Ryan – Zainspirowała też tysiące młodych ludzi do aktywnego uczestniczenia w wydarzeniach sportowych”.
Były burmistrz Chicago, Richard Daley, po powrocie z Kopenhagi powiedział, że kolejnej takiej próby w najbliższym czasie nie będzie, gdyż miasta nie stać w na kolejną, podobną akcję.
To było jednak za czasów poprzedniej administracji. Nowy burmistrz jest politykiem ambitnym i być może zdecyduje się na udział w rywalizacji o prawo do organizacji igrzysk w 2016 r. Gdyby taka decyzja zapadła, Chicago będzie miało za sobą poparcie U.S. Olympic Committee. W ostatnich miesiącach udało się pokonać poważną przeszkodę. Podpisano umowę z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim dotyczącą finansowania ewentualnych igrzysk i podziału zysków.
Ostatnia olimpiada letnia miała miejsce w USA w 1996 r. natomiast zimowa w 2002 r.
Oprócz Chicago pod uwagę brane są również Nowy Jork i Dallas. Los Angeles, które rywalizowało ostatnio z nami o prawa do organizacji na razie nie wyraziło zainteresowania.
Amerykański Komitet Olimpijski musi teraz podjąć decyzję, czy ważniejsze są igrzyska letnie – bardziej prestiżowe i przynoszące wyższy dochód, czy też zimowe – nieco mniejsze, ale łatwiejsze do zdobycia.
RJ
'