----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

18 lipca 2012

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...
'

W obliczu suszy stanowa policja zapowiada "zero tolerancji" dla kierowców, którzy wyrzucają przez okna samochodów niedopałki papierosów. Policjanci z Illinois idą w ślady kolegów z sąsiedniej Indiany. Tlący się papieros wyrzucony przez kierowcę był już przyczyną kilku pożarów.

Zdaniem służb leśnych, najczęstszą przyczyną pożarów lasów jest nieostrożność człowieka albo umyślne podpalenie.

Biuro szeryfa w powiecie Lake zapowiedziało w tym tygodniu, że będzie dotkliwie rozprawiać się z osobami, które wyrzucają niedopałki papierosów, gdzie popadnie.

"Będziemy przypominać mieszkańcom powiatu Lake, że podobne praktyki są niezgodne z prawem drogowym" – powiedział Wayne Hunter szef policji z biura szeryfa w tym powiecie.

Przypomniał, że przepisy te reguluje prawo pod nazwą Illinois Litter Control Act. Osoba, która wyrzuci niedopałek papierosa, czy cygara z samochodu może zostać ukarana mandatem w wysokości do 1,500 dolarów.

Prawo w Indianie jest znacznie surowsze. Kara pieniężna może tam być bardzo dotkliwa – od tysiąca do 10 tysięcy dolarów. W tym roku funkcjonariusze w Indianie ukarali mandatami za to przewinienie już prawie 200 osób. Ocenia się, że na prawie 80 proc. obszaru tego stanu panuje susza.

Rzeczniczka stanowej policji w Illinois, Monique Bond, przyznaje, że departament bardzo poważnie podchodzi do tego problemu z uwagi na suszę. Każde działanie, które podnosi ryzko powstawiania pożaru, jest monitorowanie.

W tym przypadku nie ulega wątpliwości, że także niedopałek papierosa może być szczególnie niebezpieczny. Bond powiedziała, że w miesiącach letnich zwiększono także ilość policyjnych patroli w rejonach lasów.

Powiat Lake jest jednym z tych, gdzie istnieje bardzo duże ryzyko szybkiego wywołania pożaru - stwierdził szef stanowego departamentu straży pożarnej Marshal Matkaitis.

Władze stanowe oceniają, że co najmniej dwie trzecie stanu dotknięte jest bardzo poważną suszą.

Zdaniem służb leśnych, najczęstszą przyczyną pożarów lasów jest nieostrożność człowieka albo umyślne podpalenie.

"Niedopałki papierosów, często wyrzucane przez okna samochodów podczas takiej suszy jednoznacznie wiążą się z ogniem. W 90 proc. wypadków pożar powodują ludzie" – ocenił Eddie Bain dyrektor Illinois Fire Service Institute.

Niedogaszone papierosy były w tym roku przyczyną pożaru, który strawił 10 akrów lasu i zarośli na obszarze Deer Grove Forest Preserve w powiecie Cook. Pożar gasiło ponad 50 strażaków. Pod koniec czerwca od niedopałka papierosa spaliło się 100 akrów suchych zarośli w powiecie Saline na dalekim południu stanu Illinois.

RJ

'

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor