----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

01 sierpnia 2012

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download
'

Gdy w 2010 r. gubernatorowie Illinois i Indiany podpisywali odpowiednie dokumenty wydawało się, że do rozpoczęcia prac mamy jeszcze sporo czasu. Okazuje się, że program robót publicznych i chęć tworzenia nowych miejsc pracy przyspieszyły nieco proces budowy nowej autostrady, mającej połączyć północno-wschodnie Illinois z północno-zachodnią Indianą. Zanim jednak zaplanujemy podróż nową autostradą będziemy musieli jeszcze chwilę poczekać – rząd federalny musi wybrać jedną z trzech zaproponowanych tras, a w razie zdecydowanego sprzeciwu mieszkańców danego rejonu może też całkowicie zablokować projekt.

Nazwa Illiana powstała z połączenia nazw obydwu stanów i nadana będzie kilkudziesięciu milowemu odcinkowi drogi szybkiego ruchu mającej już niedługo połączyć autostradę nr 55 w okolicach Joliet z drogą nr 65 u naszego sąsiada.

Dokładna długość trasy na razie nie jest znana, gdyż istnieją trzy propozycje, spośród których najlepszą Federal Highway Administration wybierze za kilka miesięcy. Rozpoczęły się już jednak publiczne przesłuchania w tej sprawie, które pokazały, że wybór może okazać się trudny. Na pierwszym, poświęconym tej sprawie spotkaniu pojawiło się prawie tysiąc osób, w większości przeciwnych budowie drogi w pobliżu ich domów.

Przykładem może być Marie Lindeman, która w poszukiwaniu ciszy i spokoju wraz z mężem wyprowadziła się przed laty z Chicago do leżącego na południu niewielkiego Wilmington. Teraz jedna z proponowanych tras przewiduje budowę autostrady tuż za jej przydomowym ogródkiem. Podobnych osób jest znacznie więcej, choć niemal wszyscy dostrzegają korzyści płynące z powstania tej drogi szybkiego ruchu.

"Wolałbym, by wybudowali tę drogę nieco bardziej na południe - mówił uczestnik spotkania - Ale wiem, że tam z kolei woleliby mieć autostradę na północy".

Związany z realizacją projektu koszt to pomiędzy $1.3, a $1.6 mld. Przy okazji stworzonych zostanie 9,000 tymczasowych i 25,000 długoterminowych miejsc pracy w mających powstać w pobliżu autostrady m.in. punktach usługowych, sklepach, restauracjach, stacjach benzynowych i motelach.

Po wysłuchaniu opinii i zapoznaniu się z sugestiami inżynierów i ekologów Federal Highway Administration podejmie decyzję prawdopodobnie w styczniu. Możliwe jest też, że specjaliści zasugerują całkowite porzucenie projektu, z czym liczą się władze Illinois i Indiany, ale na razie nie biorą tego pod uwagę.

Za powstaniem nowej autostrady opowiadają się też lokalne związki zawodowe.

„To będzie ekonomiczna lokomotywa, której potrzebują południowe przedmieścia Chicago – mówił po podpisaniu umowy międzystanowej Jim Sweeney, reprezentant lokalnych związków zawodowych – W tej chwili nasze banki żywności pomagają miesięcznie ponad 1,200 członkom naszej unii, potrzebujemy tej budowy."

Częściowo prace finansowane będą dzięki niedawnej podwyżce opłat na autostradach naszego stanu. Oprócz Illiany planowane jest z tych pieniędzy odnowienie nawierzchni I-90 na odcinku pomiędzy Rockford i O`Hare, wydłużeniu Elgin-O`Hare o kilka mil, by połączyła zachodnie przedmieścia z lotniskiem tym samym zamieniając ją w płatną drogę i dobudowanie łącznika między I-294 oraz I-57. Dalsze plany zakładają wydłużenie drogi numer 53. Szczegółowe planu na stronie IllinoisTollway.com.

RJ



'

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor