Większość mieszkańców Illinois przekonana jest o powszechnej korupcji na niemal wszystkich stopniach władzy w naszym stanie. Najnowszy sondaż pokazuje jednak, że na temat lokalnego biznesu mamy podobną opinię.
Według badania przeprowadzonego przez Paul Simon Policy Institute przy Southern Illinois University aż 76.8% zarejestrowanych do głosowania mieszkańców Illinois przekonanych jest o powszechnie panującej korupcji we władzach stanu. Liczby nikogo nie dziwią, w końcu trzech z sześciu ostatnich gubernatorów – Rod Blagojevich, George Ryan oraz Dan Walker – skazani zostali w procesach korupcyjnych. Zaskakuje natomiast postrzeganie w podobny sposób lokalnych przedsiębiorców. Ponad 62% badanych przekonana jest, iż korupcja wśród biznesów Illinois jest powszechna.
Dyrektor instytutu prowadzącego badania, David Yepsen, uważa że wyniki świadczą o braku zaufania wyborców do jakichkolwiek instytucji. Zwraca jednak uwagę, że dane zbierano tuż po serii skandali związanych z Wall Street i krajowymi bankami, które doprowadziły ekonomię kraju na skraj recesji.
Mieszkańcy Illinois zgodni są co do powszechnie panującej korupcji, mają jednak różne opinie na temat walki z nią. Na przykład 68.5% chciałaby zabronić przechodzącym na emeryturę politykom lobbowania wśród swoich kolegów przez co najmniej rok po opuszczeniu legislatury, a jednocześnie aż 49.2% odrzuca nałożenie limitów na składki wyborcze, jako nie przynoszące żadnych rezultatów.
Około 79% badanych uważa za istotne publikowanie rozliczeń podatkowych polityków, a ponad trzy czwarte pytanych chciałoby wprowadzenia limitu kadencji w Senacie stanowym, Izbie Reprezentantów, a także na stanowiskach ich przewodniczących. Dla przypomnienia, Michael Madigan, obecny przewodniczący Izby Reprezentantów objął to stanowisko w 1983 r. i tylko raz, zaledwie na dwa lata musiał z tej funkcji zrezygnować.
Pewnym zaskoczeniem był niski wynik ok. 56% domagających się wprowadzenia zakazu podwójnego zatrudnienia dla osób pełniących funkcje w stanowej legislaturze, co obecnie jest na porządku dziennym. Wielu polityków wybranych do senatu lub Izby pracuje na innym stanowisku rządowym w tym samym czasie.
Warto jeszcze wspomnieć, iż ponad 52% badanych uważa, że pieniądze i inne dobra powinny być równo rozprowadzane wśród mieszkańców stanu, a zająć się tym powinien rząd.
RJ
'