Przestępca z Polski, aresztowany rok temu w Chicago, został we wtorek ostatecznie deportowany ze Stanów Zjednoczonych. Mieszkaniec Białegostoku poszukiwany był pięcioma międzynarodowymi listami gończymi w związku z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej działającej na terenie Stanów Zjednoczonych i Polski. Zatrzymany ma na koncie kilka wyroków w Polsce.
42-letni Dariusz Gordziejczyk został aresztowany w lipcu 2011 roku w swoim domu w River Grove na przedmieściach Chicago. Zarzucono mu wymuszenia rozbójnicze i oszustwa. Polak brał udział w transporcie 14 kg kokainy do Polski.
Historia kryminalna Grodziejczyka zaczęła się w 2001 roku, kiedy został zatrzymany w Polsce w związku z zarzutami dotyczącymi m.in. wymuszenia, porwania i usiłowania zabójstwa. Przez sąd w Białymstoku został skazany na cztery lata więzienia za udział w grupie odpowiedzialnej za porwanie w 1999 roku i usiłowanie zabójstwa mężczyzny, który został wywieziony do lasu, gdzie grożono mu podpaleniem, dopóki nie oddał swego samochodu marki BMW. Grodziejczk nie odbył tej kary. W 2006 roku, mając wizę turystyczną, wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Od aresztowania w lipcu ubiegłego roku trwał proces deportacyjny Polaka. Ostatecznie we wtorek został wydany Polsce po zakończeniu postępowania deportacyjnego, gdy ostatecznie odrzucono jego apelację.
JT
'