----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

17 października 2012

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...
'

Na spaniu i oglądaniu filmów zostali przyłapani pracownicy biurowi zatrudnieni w kostnicy koronera powiatu Cook. To kolejne nieprawidłowości w tej placówce. Na początku roku głośno było o ciałach układanych jedno na drugim w przepełnionej kostnicy. Po aferze doszło nawet do zwolnienia niektórych pracowników. Kolejne śledztwo pokazało, że w placówce finansowej z pieniędzy podatników pracownicy ciągle mają problemy z należytym wykonywaniem obowiązków.

Pracownicy kostnicy koronera powiatu Cook od ostatniej afery rozpętanej przez chicagowskie media, dzięki której opinia publiczna dowiedziała się o nieprawidłowościach w placówce, byli bacznie obserwowani przez urzędników powiatu. Po tym jak pojawiły się wątpliwości co do tego sposobu wypełniania przez nich obowiązków zawodowych zorganizowano kilka “nalotów” w godzinach nocnych. Jednego z pracowników kostnicy przyłapano na spaniu przy biurku, dwóch innych w godzinach pracy oglądało filmy z gwiazdą karate Brucem Lee – wynika z raportu Inspektora Generalnego Patricka Blancharda.

Wyniki kontroli przeprowadzonej w maju opublikowano w tym tygodniu. Podczas śledztwa ustalono, że takie zachowanie pracowników nie było niczym nowym i podobne sytuacje w godzinach nocnych zdarzały się nagminnie.

“Z przeprowadzonych rozmów wynikało, że przypadek z 3 maja br. nie był odizolowany. Pracownicy na nocnej zmianie często w godzinach swojej pracy oglądali filmy na komputerach należących do biura koronera albo spali zamiast wykonywać swoje obowiązki” – napisał w swoim raporcie Inspektor Generalny.

Zalecono zastosowanie wobec pracowników karę dyscyplinarną, w tym zawieszenie ich na co najmniej 20 dni w obowiązkach. W raporcie zawarte zostały także wytyczne dla kierownictwa placówki, która znajduje się przy 2121 West Harrison na zachodzie Chicago. Po doniesieniach gazety “Chicago Sun-Times” na początku roku o tym, że kostnica jest przepełniona a ciała w workach układane są jedno na drugim, władze powiatu Cook przeprowadziły kontrole w placówce. Okazało się, że doszło do poważnych naruszeń przepisów sanitarnych. Inspekcja wykazała, że 360 ciał było przechowywanych w chłodni przystosowanej do przechowywania 300 zwłok. Ze stanowiska koronera powiatu Cook w czerwcu odeszła doktor Nancy Jones. Na jej miejsce przewodnicząca zarządu Rady Powiatu Cook Toni Preckwinkle mianowała lekarza patologa z Florydy doktora Stephen J. Cina.

JT



'

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor