Ich żywot nie był długi. Pojawiły się wiosną 2010 r. a zaledwie 2 i pół roku później zadecydowano o ich wymianie. Od początku wzbudzały wiele kontrowersji ze względu na sposób działania i ewentualne zagrożenie zdrowia pasażerów. Oficjalnie chodzi o przyspieszenie kolejek w największych portach lotniczych, nieoficjalnie wiele osób zastanawia się, czy negatywne opinie na temat wpływu na nasze zdrowie nie były w części prawdziwe.
Wprowadzając przed 2 laty nowoczesne skanery typu “X-ray” Transportation Security Administration przekonywała, że zastosowanie nowej technologii jest nieodzowne dla lepszego zabezpieczenia samolotów. Informując w poniedziałek o rezygnacji z tych urządzeń wspomniano o usprawnieniu odpraw i mniejszej inwazyjności nowych maszyn typu Advanced Imaging Technology (AIT).
Według Luisa Casanovy, rzecznika prasowego TSA, najnowsze urządzenia są w stanie prześwietlić osobę w zaledwie 10 sekund wykorzystując do tego znacznie niższą dawkę promieniowania.
Nowe skanery typu AIT nie prześwietlają ciała tak szczegółowo, ale tworzą zarys sylwetki i wskazują miejsca, gdzie coś odbiega od normy. Pomarańczowy kolor pokazuje agentowi punkt na naszym ciele, gdzie pod ubraniem może coś być ukryte. Dalsza kontrola jest wówczas przeprowadzana manualnie ze szczególnym uwzględnieniem rejonu wskazanego przez komputer.
29 nowych skanerów AIT pojawi się już niedługo w miejscu 23 zamontowanych przed ponad 2 laty skanerów typu X-ray. Do szczytu podróżnego w okresie Thanksgiving ma ich pracować na chicagowskim lotnisku co najmniej 14.
“To, co pojawia się na ekranie, to identyczny dla każdego zarys sylwetki – mówi Casanova – Jeśli na przykład zapomnimy wyjąć z kieszeni telefonu komórkowego na ekranie pojawi się pomarańczowy kwadrat w tym rejonie. Oficer na lotnisku będzie wiedział dokładnie, które miejsce ma przeszukać.”
Wymiana skanerów rozpoczęła się już we wrześniu i zakończy się w styczniu przyszłego roku. Odbywa się ona w pierwszej kolejności na chicagowskim O`Hare, LAX w Los Angeles, Logan w Bostonie, Orlando International oraz J.F. K. w Nowym Jorku.
Kontrowersyjne skanery nie zostaną całkowicie zlikwidowane. Zamontuje się je w mniej znaczących portach lotniczych, gdzie ruch jest znacznie mniejszy.
Wykorzystywane od 2010 r. skanery X-ray były powszechnie krytykowane. Kilka organizacji nazywało wynik ich działania “publicznym stripteasem” i “naruszeniem podstawowych praw jednostki”. Poza tym spora grupa lekarzy wątpiła w ich bezpieczeństwo. Dlatego niemal natychmiast po ich wprowadzeniu TSA zgodziła się, by pasażerowie mogli na własną prośbę zrezygnować z prześwietlenia, poddając się w zamian skrupulatnej kontroli manualnej.
RJ
'