Dzięki przeprowadzonej w 2006 r. reformie zmiany czasu największe korzyści z nieco
późniejszego przechodzenia na czas zimowy odnoszą podobno producenci słodyczy. Już od sześciu lat w pierwszą niedzielę listopada, a nie jak wcześniej w ostatnią października, prawie całe Stany Zjednoczone cofają wskazówki zegarków o 60 minut.
Wyjątkiem są Hawaje i większość obszaru stanu Arizona. W pozostałych rejonach kraju od najbliższej niedzieli aż do marca przyszłego roku obowiązywać będzie czas zimowy. Mimo wielu lat doświadczeń ze zmianą czasu czynność ta wciąż jest przyczyną wielu niespodziewanych wydarzeń.
Kilka lat temu w jednym ze szpitali chicagowskich przyszły na świat bliźniaki. Alex urodził się o godzinie 1:50, jego brat kwadrans później. Jednak ze względu na przestawienie w tym czasie zegarków w dokumentach zapisano odwrotną kolejność przyjścia niemowlaków na świat. Alex,
mimo 15 minutowej przewagi jest o prawie godzinę młodszy od swego brata. Podobnych przypadków jest wiele, niektóre dotyczą poważniejszych spraw.
Wiosenna zmiana czasu, która czeka nas 10 marca 2013 r. powoduje skrócenia naszego dnia. Kilka lat temu na Uniwersytecie w Ohio doszło do rozruchów z udziałem ponad 1,000 studentów oburzonych wcześniejszym zamykaniem barów. Na miejsce przybyły oddziały specjalne policji, zatrzymano kilkuset manifestantów. Do wczesnych godzin porannych młodzi ludzie obrzucali policję butelkami wypełnionymi alkoholem z okrzykiem „Wolność!". Jesienią
jednak bary otwarte są o godzinę dłużej, co wywołuje jedynie sprzeciw okolicznych mieszkańców.
Niedawna, bo przeprowadzona w 2006 roku reforma zmiany czasu w USA, przyniosła podobno największe korzyści producentom słodyczy. Od wielu lat statystyki pokazywały bowiem, iż w noc Halloween, wypadającą tuż po jesiennej zmianie czasu, na ulicach dochodzi do największej liczby wypadków z udziałem pieszych, głównie dzieci.
W związku z tym zaczęto lobbować nad zmianą daty przestawiania zegarków tak, by o godzinę opóźnić nadejście zmroku 31 października. Warto wiedzieć, że dzięki przegłosowanej przed dwu laty ustawie producenci słodyczy obliczają wzrost zysków w ten dzień nawet o 45%.
Do dobrych stron zmiany czasu zaliczyć należy oszczędność energii, o którą głównie pomysłodawcom chodziło. W skali kraju to miliardy dolarów zaoszczędzone w czasie sezonu jesienno-zimowego.
Przestawianie zegarków ma podobno wpływ na nasze zdrowie. Wraz ze zmianą czasu na letni rośnie liczba ataków serca, a jesienią, kiedy przechodzimy na czas zimowy zdecydowanie maleje. Badania przeprowadzone w Szwecji wskazują, że prawdopodobieństwo ataku serca wzrasta w pierwszych trzech dniach roboczych po wprowadzeniu czasu letniego, co może być związane ze skróceniem czasu snu. Natomiast kiedy jesienią cofa się zegary o godzinę i w rezultacie ludzie mogą pospać o godzinę dłużej - ryzyko ataku serca maleje.
Wydaje się, że na ataki serca z powodu zmiany czasu narażone są bardziej kobiety niż mężczyźni oraz osoby, które nie ukończyły 65. roku życia.
RJ
'