We wtorek rodzice uczniów uczęszczających do szkół publicznych odebrali karty z ocenami. Część z nich otrzymała również karty upominkowe wartości $25. To część programu pilotażowego Chicago Public Schools, który zachęcić ma rodziców do częstszych kontaktów ze szkołą i nauczycielami.
Program na razie obowiązuje w 70 placówkach na terenie Chicago. Rodzic, który odbierze kartę z ocenami swego dziecka i weźmie udział w konferencji z nauczycielem otrzymuje $25 dolarów w postaci karty upominkowej wystawionej przez sieć sklepów Walgreens.
Według oświadczenia wydanego przez miasto, 70 szkół wybranych wstępnie do programu ma od lat problemy z zaangażowaniem rodziców w szkolne życie dzieci. Nazwy szkół nie zostały jednak wymienione, w związku z czym nie wiadomo, w jakiej części miasta znajduje się większość z ich.
Przez jednych program nazywany jest cenną inicjatywą i zachętą, przez innych łapówą. Na współpracy korzystają zarówno szkoły, jak i firma Walgreens, która w ten sposób zachęca do większego udziału w szkolnym życiu dzieci.
Burmistrz Rahm Emanuel przedstawił program już kilka miesięcy temu, tuż po wprowadzeniu przez Walgreens kart stałego klienta.
Wynagradzanie przez szkoły nie jest niczym nowym. Wielokrotnie w przeszłości uczniowie otrzymywali nagrody za nieprzerwane uczestniczenie w zajęciach przez cały rok lub za pojawienie się w szkole pierwszego dnia po wakacjach. Po raz pierwszy jednak nagradzani są rodzice.
Dla samego miasta wręczanie kart upominkowych też nie jest nowością. Dwa razy w roku odbywa się przyjmowanie broni palnej od mieszkańców w zamian za MasterCard wartości $100.
RJ
'