Święto Dziękczynienia to czas, który kojarzy nam się nie tylko z jedzeniem. To również okres, w którym zaczynamy myśleć o choince, a w szczególności o tym, co pod nią znajdziemy. Tutaj z pomocą przychodzi nam Black Friday, dzień w którym wszystko można kupić taniej.
No właśnie, czy naprawdę taniej?
Czy to tylko tego dnia możemy wydać mniej, niż zazwyczaj?
Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Oczywiście w piątek po Thanksgiving dokonamy tańszych zakupów, ale to nie jedyny taki dzień w przedświątecznym okresie.
Są przecież inne, jak choćby poniedziałek po czarnym piątku, kiedy nie musimy nawet wychodzić z domu żeby nabyć wymarzony telewizor, czy komputer. Zakupiony towar otrzymamy bezpośrednio do domu i to niejednokrotnie za darmo. Zastanówmy się nad plusami i minusami obydwu dni.
Zacznijmy od piątku – wybieramy sklep, przeglądamy reklamy – co i za ile, jedziemy na miejsce, stoimy w kolejce i dopiero wtedy kupujemy. Po zakupach mamy daną rzecz w samochodzie, czyli gotową do użytku. Cena którą płacimy to czas, paliwo i oczywiście podatek od 7% do 9.5% – w zależności od tego, gdzie sklep ma lokalizację.
Dobrą opcją jest to, że zawsze możemy niemal natychmiast dokonać zwrotu, ale to też oznacza czas, paliwo, itd.
Tutaj z pomocą przychodzi nam Cyber Monday – nie musimy nigdzie jeździć, wychodzić z domu , wszystko dzieje się za pomocą kilku kliknięć myszką. Zamiast stać w kolejce siedzimy wygodnie w fotelu, kończąc niejednokrotnie pozostałości z indyka. Dodatkową zaletą jest to, że nie zapłacimy podatku (jeśli firma nie ma fizycznej lokalizacji w Illinois) i przesyłka też niejednokrotnie będzie darmowa.
Kupowanie w internecie ma też, niestety, swoje minusy. Zakupiona rzecz nie pojawi się tak szybko w naszym domu, nie możemy jej dotknąć, pooglądać, podłączyć, sprawdzić czy działa i czy spełnia nasze oczekiwania.
Z ewentualnym zwrotem też możemy mieć trudności. Będzie to trwało znacznie dłużej i nie wiadomo, czy nie zostaniemy policzeni za otwarcie pudełka lub uszkodzenie w czasie przesyłki.
Musimy więc wybrać, który sposób zakupów nam bardziej odpowiada. Wiele osób lubi posługiwać się gotówką, ale to też nie wyklucza kupowania przez internet – możemy przecież nabyć karty tzw. jednorazówki (Visa, Master , American Express) dostępne we wszystkich większych sklepach i później użyć je online.
Musimy też pamiętać, by nie kupować ze stron których nie znamy, może nas to kosztować nie tylko dużo stresu ale też większego, niż spodziewaliśmy ubytku z naszej karty. Hakerzy nie śpią i w internecie pojawi się przed świętami wiele stron udających dobrze zaopatrzone sklepy.
Warto też zwrócić uwagę na oferowaną przez niektóre sklepy tzw. cenę gwarantowaną – kupując coś wcześniej możemy liczyć na zwrot różnicy, jeżeli cena w czasie późniejszej promocji okaże się niższa.
Daniel Odroniec
'