W przeszłości stan ten przyciągał tysiące ludzi z najdalszych zakątków kraju. Całe rodziny przenosząc się do Illinois ryzykowały dorobek życia wierząc, że znajdą tu znacznie więcej. Sytuacja jednak zmieniła się. Od prawie 15 lat przybywających jest znacznie mniej, niż wyjeżdżających. Pakujemy nie tylko walizki, ale również likwidujemy konta i zamykamy biznesy.
Pomiędzy rokiem 1995 a 2009 co 10 minut ktoś upuszczał Illinois na stałe. Tylko w 2009 r. do innych rejonów kraju wyjechało stąd ponad 40,000 osób. W tym czasie zmniejszyła się nie tylko liczba mieszkańców, ale również zasoby finansowe na kontach bankowych. Zniknęły też tysiące likwidowanych lokalnych biznesów. Tak wysoka liczba wyjeżdżających to poza tym mniejsze wpływy z podatków dla Illinois – dochodowych i od sprzedaży. Ostatnie kilkanaście lat oznacza wielomiliardowe straty dla budżetu.
Ludzie nie uciekają wyłącznie do słonecznych, cieplejszych lub ładniejszych stanów. W ciągu ostatnich ponad 10 lat tysiące osób wybrało naszych sąsiadów: Indianę, Wisconsin, Iowa, Missouri, czy Kentucky.
Trudno jest znaleźć jeden, główny powód migracji. Większość mieszkańców naszego stanu przenosi się w miejsca o niższych podatkach stanowych i lokalnych, średnio nawet o 73 procent. W większości wybieranych do życia miejsc mniejsze są również wpływy związków zawodowych na politykę rządu oraz niższe koszty utrzymania. Jednak nie są to główne przyczyny, ale dodatkowe elementy decydujące o podjęciu decyzji. Wśród pozostałych znajduje się między innymi nowa praca, urodziny dziecka, małżeństwo, tęsknota za rodziną lub ucieczka przed nią, a także emerytura. Pogoda też ma dla wielu osób znaczenie. Jako główny powód decyzji o wyjeździe podaje ją prawie 40% badanych, głównie tych, którzy wybierają później Florydę, Arizonę i Południową Karolinę.
Wraz z ujemną migracją obniżają się wpływy do stanowego budżetu. We wspomnianym 2009 r. – ostatnim z jakiego pochodzą pełne dane – suma wypłacanych w Illinois pensji zmniejszyła się o $1.5 mld. tym samym obniżając zysk z podatku dochodowego mieszkańców.
W ostatnich trzech latach trend nie zmienił się. Pod względem liczby osób opuszczających stan, Illinois wciąż znajduje się w czołówce. W 2012 r. podobnie jak rok wcześniej, zajęliśmy pod tym względem drugą pozycję, tuż za New Jersey. Na kolejnych miejscach uplasowały się Zachodnia Virginia, Nowy Jork i Nowy Meksyk. Jako nowe miejsce życia wybieramy obecnie najczęściej Dystrykt Kolumbia, Oregon oraz Nevadę, choć jeszcze kilka lat temu chętnie przenosiliśmy się do Północnej Karoliny.
Badania dotyczące wewnętrznej migracji publikuje co roku United Van Lines, największa firma przeprowadzkowa w Stanach Zjednoczonych, obsługująca osoby prywatne i biznesy, która prowadzi takie statystyki od 1977 r. Są one na tyle miarodajne, że wiele agencji obrotu nieruchomościami oraz instytucji finansowych korzysta z nich w planowaniu i prowadzeniu analiz rynku.
RJ
'