Pasażerowie korzystający z tego chicagowskiego lotniska już wkrótce będą mogli zdrzemnąć się bez konieczności wychodzenia na zewnątrz i poszukiwania hotelowego pokoju. Owszem, do tej pory również było to możliwe, na podłodze lub fotelu w poczekalni. Teraz jednak będą w stanie zrobić to w znacznie lepszych warunkach. Za drobną opłatą oczywiście.
Program nosi nazwę Minute Suites (Minutowe Pokoje) i oferuje niewielkie łóżko, biureczko, telewizor HD oraz komputer z dostępem do internetu. Wszystko to za 30 dolarów na godzinę lub 120 dolarów za noc. Odpowiednie pomieszczenia przygotowano pomiędzy 2 a 3 Terminalem na O`Hare.
Pokoje doskonale nadają się do wykorzystania przez zmęczonych podróżnych oczekujących przez kilka godzin na połączenie, a także osoby których połączenie zostało przesunięte na późniejszy termin. Oczywiście za nieco niższą cenę można wynająć pokój hotelowy w pobliżu lotniska, ale wymaga to opuszczenia portu lotniczego, wynajęcia taksówki i później powrotu na czas. Doświadczenia z innych miast pokazują, że Minute Suites powinny cieszyć się w Chicago sporym powodzeniem.
Oferująca je firma obecna jest już na lotnisku Hartfield –Jackson w Atlancie oraz w Filadelfii na tamtejszym lotnisku międzynarodowym. Trzecia lokalizacja właśnie oddawana jest do użytku w Dallas. Chicagowskie O`Hare będzie czwartym lotniskiem włączonym do programu.
Opiekująca się pokojami kompania reklamuje je na swojej stronie jako “prywatne oazy w środku hali odpraw”, gdzie pasażerowie mogą się zrelaksować, załatwić pilne sprawy biznesowe lub przespać podczas przerwy w podróży lub większego opóźnienia.
Oprócz łóżka, poduszki i pościeli każdy pokój oferuje system dźwiękowy zagłuszający odgłos startujących samolotów i neutralizujący inne nieprzyjemne dźwięki lotniska.
Na początek na O`Hare przygotowanych zostanie 29 takich pomieszczeń, każdego powierzchni 62 stóp kwadratowych. Znajdować się będą poza bramkami, a więc dostęp do nich będą miały wyłącznie osoby posiadające bilet lotniczy i pracownicy linii.
Pokój na godziny?
Dla wielu osób zrozumiałe jest stworzenie pomieszczeń do wypoczynku dla pasażerów, wielu jednak zastanawia się, czy możliwość wynajęcia ich na godziny nie sprawi, że zaczną być wykorzystywane jak pokoje randkowe.
“Często otrzymujemy takie pytanie – mówi przedstawiciel firmy Minute Suites – Zwykle w formie żaru lub złośliwego komentarza. Jednak doświadczenia z innych miast pokazują, że nikt z nich w ten sposób nie korzysta”.
Władze lotniska również dorzucają do odpowiedzi swoje trzy grosze zapewniając, że dość dobrze zorganizowana ochrona lotniska nie dopuści, by miejsca te ktokolwiek wykorzystywał do nielegalnej działalności.
Znajdujący się na lotnisku O`Hare hotel Hilton ma prawo według podpisanej umowy nie zgodzić się na budowę dodatkowych łóżek dla podróżnych w tym miejscu. Na razie jednak nie zgłasza obiekcji, gdyż nie traktuje Minute Suites jako konkurencji.
RJ
'