----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

23 stycznia 2013

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...
'

30 stycznia były gubernator opuści mury placówki penitencjarnej, w której spędził ostatnie kilka lat, skazany za przyjmowanie łapówek i wykorzystywanie swego stanowiska do prywatnych celów. Wcześniejsze zwolnienie możliwe jest dzięki programowi zamieniającemu ostatnie miesiące kary na obowiązkową pracę poza murami więzienia.

Oficjalna data opuszczenia federalnego więzienia przez George Ryana to 4 lipca. Jednak 78-letni dziś były gubernator wyjdzie na wolność o pięć miesięcy wcześniej, o co przez długi czas zabiegali reprezentujący go prawnicy. Na początek trafi do przejściowego domu, gdzie wciąż obowiązywać go będą pewne ograniczenia, takie choćby jak obowiązek powrotu przed zapadnięciem zmroku. Przypadną mu też pewne obowiązki, na razie jednak nie wiadomo, jakie. Pełną wolność i możliwość zamieszkania w wybranym przez siebie miejscu uzyska dopiero po upływie oryginalnej daty zwolnienia.

O możliwości wcześniejszego zwolnienia poinformował już kilka miesięcy temu prawnik Ryana, również były gubernator naszego stanu, James Thompson, który reprezentował go od początku. W przeszłości sąd wielokrotnie odrzucał petycje dotyczące skrócenia kary, odmówił również tymczasowego jej zawieszenia, gdy Ryan poprosił o czasowe zwolnienie za kaucją w związku z chorobą żony, u której lekarze rozpoznali złośliwego raka płuc. Sąd wyraził współczucie w związku z sytuacją, ale pozostał nieubłagany. Lura Lynn Ryan zmarła pół roku później. Na kilka godzin przed jej śmiercią adwokatom Ryana udało się wyprosić kilkugodzinną przepustkę dla swego klienta, dzięki czemu był w tym czasie obecny w szpitalu przy żonie.

Byłemu gubernatorowi Illinois nie pomogła również zmiana prawa antykorupcyjnego, która powinna była, przynajmniej teoretycznie, ograniczyć wyrok. Podstawą dla takiej decyzji miało być postanowienie Sądu Najwyższego poważnie ograniczające prawo antykorupcyjne, głównie jego elementy dotyczące uczciwego wykonywania publicznego stanowiska, z czego wielokrotnie w przeszłości korzystała prokuratura w procesach polityków i biznesmenów. Udane odwołania od wcześniejszych wyroków mają już za sobą m.in. magnat prasowy Konrad Black i były szef firmy Enron, Jeffrey Skilling, który zresztą wniósł sprawę do Sądu Najwyższego.

George Ryan skazany został na 6 i pół roku więzienia za przekazywanie milionowych, stanowych kontraktów prywatnym firmom w zamian za indywidualne korzyści majątkowe oraz wykorzystywanie urzędu do własnych celów. Zamieszany był też w aferę w biurze sekretarza stanu, gdzie za łapówki wręczano prawo jazdy CDL. Jeden z kierowców nie posiadający legalnych dokumentów na prowadzenie ciężarówki spowodował wypadek, w którym śmierć poniosła cała rodzina samochodu osobowego. Były gubernator rozpoczął odbywanie kary pod koniec 2007 roku.

RJ



'

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor