----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

29 stycznia 2013

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...
'

Były gubernator Illinois, George Ryan, po ponad pięciu latach spędzonych w federalnym więzieniu, powrócił do swojego domu w Kankakee. W ostatniej chwili, biorąc pod uwagę jego wiek i zdrowie, zamieniono mu pobyt w domu przejściowym na areszt domowy, który potrwa do 5 lipca, czyli pierwotnej daty zakończenia wyroku.

Zgodnie z planem George Ryan zgłosił się do domu przejściowego w Chicago, gdzie miał pod nadzorem kuratora odbyć resztę wyroku, by zaledwie pół godziny później otrzymać zgodę na powrót do własnej, przestronnej posiadłości w miejscowości Kankakee – poinformował reprezentujący go prawnik, Jim Thompson, również były gubernator Illinois.

W rodzinnej posiadłości nieco szczuplejszego i odmienionego Ryana przywitała niemal cała rodzina.

“Gdybyście mogli zobaczyć uśmiechnięte twarze jego i wnuków – mówił Thompson w rozmowie telefonicznej z dziennikarzami przeprowadzonej z domu Ryana – Otoczony jest szczęśliwą rodziną”.

Nie wiadomo dokładnie, co wpłynęło na wydanie nagłej zgody na powrót do domu. Nie ma również pewności, czy areszt domowy nie zostanie skrócony. Na razie ma obowiązywać do 4 lipca, czyli pierwotnej daty wyjścia na wolność.

George Ryan skazany został 7 listopada 2007 r. na 6 i pół roku więzienia, jednak wyrok obniżono o 305 dni za dobre sprawowanie.

78-letni były gubernator podobno w milczeniu odbył ponad 200 milową podróż z więzienia w Indianie do Chicago. Po przybyciu na miejsce uśmiechał się, jednak z reporterami nie zamienił ani słowa.

„To dla George`a Ryana kolejny krok w długiej podróży – mówił Thompson – Jest w dobrym nastroju, ale to spora zmiana po więziennym życiu. Musi od nowa przywyknąć do wolności”.

Ryan wielokrotnie ubiegał się o wcześniejsze zwolnienie. Za każdym razem sąd jednak odrzucał te petycje. Odmówił również tymczasowego jej zawieszenia, gdy Ryan poprosił o okresowe zwolnienie za kaucją w związku z chorobą żony, u której lekarze rozpoznali złośliwego raka płuc. Sąd wyraził współczucie w związku z sytuacją, ale pozostał nieubłagany. Lura Lynn Ryan zmarła pół roku później, w 2011 r. Na kilka godzin przed jej śmiercią adwokatom Ryana udało się wyprosić kilkugodzinną przepustkę dla swego klienta, dzięki czemu był w tym czasie obecny w szpitalu przy żonie.

Byłemu gubernatorowi Illinois nie pomogła również zmiana prawa antykorupcyjnego, która powinna była, przynajmniej teoretycznie, ograniczyć wyrok. Podstawą dla takiej decyzji miało być postanowienie Sądu Najwyższego poważnie ograniczające prawo antykorupcyjne, głównie jego elementy dotyczące uczciwego wykonywania publicznego stanowiska, z czego wielokrotnie w przeszłości korzystała prokuratura w procesach polityków i biznesmenów. Udane odwołania od wcześniejszych wyroków mają już za sobą m.in. magnat prasowy Konrad Black i były szef firmy Enron, Jeffrey Skilling, który zresztą wniósł sprawę do Sądu Najwyższego.

George Ryan skazany został na 6 i pół roku więzienia za przekazywanie milionowych, stanowych kontraktów prywatnym firmom w zamian za indywidualne korzyści majątkowe oraz wykorzystywanie urzędu do własnych celów. Zamieszany był też w aferę w biurze sekretarza stanu, gdzie za łapówki wręczano prawo jazdy CDL. Jeden z kierowców nie posiadający legalnych dokumentów na prowadzenie ciężarówki spowodował wypadek, w którym śmierć poniosła cała rodzina samochodu osobowego.

 

Przyczynił się do zniesienia kary śmierci w Illinois

Wprowadzając kilkanaście lat temu moratorium na wykonywanie kary śmierci w naszym stanie, George Ryan wstrzymał egzekucje 164 osób przebywających wówczas w celach śmierci w Illinois.

W ten sposób zamknął niechlubny rozdział najnowszej historii Illinois, gdy ponad 20 osób skazanych na karę śmierci przez sądy zostało uniewinnionych już podczas oczekiwania na jej wykonanie.

Wprowadzenie przez Ryana moratorium  było próbą naprawienia naprawdę złej sytuacji. Stan Illinois należy wciąż do rekordzistów jeśli chodzi o udowodnioną liczbę niesłusznie skazanych na najwyższy wymiar kary. Wstrzymując egzekucje Ryan rozpoczął debatę, która doprowadziła do ostatecznego zniesienia w ubiegłym roku kary śmierci naszym stanie.

 

Niechlubna sława Illinois

Wraz z wyjściem Georga Ryana z więzienia, samotnym gubernatorem naszego stanu wciąż odbywającym karę pozbawienia wolności w fedralnej placówce penitencjarnej pozostaje Rod Blagojevich, który w ubiegłym roku rozpoczął 14 letni wyrok.

Zwolnienie Ryana przypomniało wszystkim o niechlubnej, korupcyjnej historii naszego stanu.

Spośród siedmiu ostatnich gubernatorów Illinois, aż czterech trafiło do więzienia.

Wcześniej, przed Ryanem i Blagojevichem, ponad półtora roku za kratkami spędził Dan Walker, który zasłynął prowadząc dochodzenie w sprawie rozruchów podczas chicagowskiej Konwencji Demokratycznej w 1968 r. Jego kadencja upłynęła spokojnie, jednak po zwolnieniu stanowiska dopuścił się oszustwa bankowego, krzywoprzysięstwa i złego zarządzania finansami. Otrzymał 7 lat więzienia, odsiedział 17 miesięcy. Należy zaznaczyć, że jako jedyny z byłych gubernatorów odsiadywał wyrok za czyny nie związane z zajmowanym wcześniej stanowiskiem.

Jego poprzednikiem był Otto Kerner, który w 1962 r. podczas swej pierwszej kadencji wszedł w nielegalną spółkę z właścicielami lokalnych wyścigów konnych. Otrzymał w zamian za pomoc w różnych kwestiach akcje wartości 365 tys. dolarów – dużo poniżej ich wartości. Zapomniał wspomnieć o tym na swym rozliczeniu podatkowym. Skazany został w 1973 r. na trzy lata więzienia za łapówkarstwo i oszustwa podatkowe.

RJ

'

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor