12% podwyżka pensji w okresie 2 lat, obniżenie indywidualnych składek na ubezpieczenie medyczne oraz dodatkowo $3,000 rocznie za konieczność rezydencji w mieście i wysyłania dzieci do chicagowskich szkół. Tyle na początek, bo żądań jest znacznie więcej.
W 2005 r. miała miejsce ostatnia umowa miasta ze związkami zawodowymi policjantów. Podniesiono wówczas ich zarobki o 15.5% w zamian za większe składki na świadczenia medyczne. Negocjując kolejną umowę o prace w tym roku, związki domagają się obniżenia tej składki z 1.29% do 1% potrącanego z czeku w przypadku polisy dla samego policjanta, oraz z 2.47% do 2% dla całej rodziny.
Nowy kontrakt nakreślony przez reprezentację policjantów przewiduje tez wzrost dodatku na mundury do $2,100. Związki chcą również, by policyjne samochody były wycofane ze służby w momencie, gdy przekroczą 90,000 mil na liczniku.
Dodatkowo policjanci którzy nie zachorują, czyli nie wezmą chorobowego dnia wolnego przez okres 2 lat otrzymają za to $1,500, za okres 5 lat bez zwolnienia chorobowego $4,000 i za 10 lat $5,000. Zwolnienia chorobowe związane z wykonywaną pracą nie są brane pod uwagę.
Związki chcą również, by policjant osiągał maksymalny przedział zarobków już po 20 latach pracy zamiast obecnych 25 lat. W tej chwili nowozatrudniony przez departament otrzymuje na początek $43,104 rocznie. Jednak po pierwszym roku jego pensja wzrasta już do $61,530. Po 25 latach służby podstawowa pensja wynosi $86,130.
Dodatkowym źródłem zarobku dla oficerów policji są nadgodziny, na które miasto przeznaczyło w 2013 r. aż 5 mln. dolarów. Propozycja związków zawodowych przewiduje też, że policjanci mogliby również “sprzedawać” przysługujący im niewykorzystany czas wolny, dni wakacyjne.
Obecny kontrakt z miastem wygasa 30 czerwca. Administracja jeszcze nie zgłosiła własnych propozycji. Podejrzewa się jednak, że rokowania będą twarde. Rok 2013 nie jest jeszcze najlepszym na zwiększanie wydatków, a propozycje zawarte w umowie znacznie podwyższają wydatki miasta. na razie wiadomo, że Rahm Emanuel będzie chciał ograniczyć niektóre przywileje. Jednym z nich jest 365 chorobowych dni wolnych na każde dwa lata pracy oraz co roku pełne wakacje i dni personalne. Proponowana przez miasto zmiana dotyczy okresu po jakim wolny czas przysługuje – zamiast 2 chodzi o 4 lata.
Miasto domaga się również możliwości badania próbki włosów i moczu policjantów na obecność różnych substancji.
Rokowania dopiero się zaczynają. O postępach rozmów będziemy informować.
RJ
'