Właśnie wyprzedziło nas kanadyjskie Toronto, którego liczbę mieszkańców ocenia się na 2.79 mln., czyli o 90 tysięcy więcej, niż Chicago. W czołówce największych miast wciąż Mexico City, Nowy Jork i Los Angeles.
W samych Stanach Zjednoczonych pod względem liczby ludności od wielu lat zajmujemy trzecią pozycję – za Nowym Jorkiem i LA - i choć z roku na rok mieszkańców Wietrznego Miasta ubywa, to na razie miejsce to nie jest zagrożone.
Jednak na całym kontynencie północnoamerykańskim największym miastem jest Mexico City, które za dom wybrało sobie ponad 8,851,000 osób. Na drugim miejscu pod tym względem jest Nowy Jork z liczbą mieszkańców przekraczającą 8,175,000, natomiast na trzecim Los Angeles, który zamieszkuje 3,792,000 osób.
Na czwartym miejscu do tej pory było Chicago, ale zostało nieznacznie wyprzedzone przez Toronto, które już jest największym miastem Kanady. Tamtejsze władze wykorzystały tę informacje w swym dorocznym raporcie ekonomicznym, którego głównym zadaniem jest promocja miasta wśród potencjalnych inwestorów dodając, że w okresie ostatnich 10 lat notuje się tam stały przyrost mieszkańców, których każdego roku przybywa średnio 38,000. Drugim miastem kanadyjskim, które trafiło do pierwszej dziesiątki zestawienia jest Montreal z liczbą mieszkańców ocenianą na 1,650,000.
Oto pierwsza dziesiątka największych miast w Ameryce Północnej:
10. Philadelphia (USA) – 1,556,396 mieszkańców
9. Montreal (CAN) – 1,649,519
8. Ecatepec de Morelos (MEX) – 1,658,806
7. Houston (USA) – 2,100,017
6. Havana (CUBA) – 2,141,993
5. Chicago (USA) – 2,707,120
4. Toronto (CAN) – 2,791,140
3. Los Angeles (USA) – 3,792,621
2. New York City (USA) – 8,175,133
1. Mexico City (MEX) – 8,851,080
RJ
'