----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

13 marca 2013

Udostępnij znajomym:

'

– wielki koncert z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru, pod honorowym patronatem Konsula Generalnego Rzeczpospolitej Polskiej w Chicago, Fundacji Kopernikowskiej oraz Fundacji Kultury Europejskiej Copernicus Center, Niedziela 17 marca, godz. 5pm. Celem koncertu jest zbiórka funduszy na pomoc dla Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. PRZYJDŹ KONIECZNIE! Uczestnictwem w tym wydarzeniu podziękujemy artystom za wiele głębokich wzruszeń, których doznawaliśmy dzięki nim przez długie lata.

W Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie mieszkają aktorzy, tancerze, śpiewacy, reżyserzy, suflerzy czy inspicjenci. Dom jest otwarty dla środowiska artystycznego z całej Polski; w długiej historii tej placówki jego mieszkańcami byli m.in. Stefania Grodzieńska, Irena Kwiatkowska, Witold Przegrodzki, Danuta Rinn, Adolf Dymsza, Mieczysław Jahoda.

"Nasz dom ma dużo przestrzeni, pokoje są jednoosobowe, a wokół gmachu roztacza się piękny park. Dom daje jego mieszkańcom profesjonalną i czułą opiekę" – mówi w rozmowie z PAP prezes Związku Artystów Scen Polskich, Olgierd Łukaszewicz.

Dom Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie – uzdrowiskowej miejscowości położonej 25 km od centrum Warszawy – jest własnością ZASP. Został wybudowany z inicjatywy aktora Antoniego Bednarczyka w roku 1927 ze składek członków ZASP i darowizn miłośników teatru, z myślą o samotnych emerytowanych artystach. Był dotowany po wojnie przez ministerstwo kultury i wspomagany finansami zdobytymi przez kwesty, aukcje, przedstawienia, koncerty. Łukaszewicz podkreśla, że jest coraz mniej darczyńców, a resort kultury od lat nie wpiera domu w Skolimowie.

„Hamlet w stanie spoczynku” – to opowieść Gabriela Michalika o klimacie, charakterze tego miejsca i jego mieszkańcach. Przeszłość przeplata się tu z teraźniejszością, a rzeczywistość z wykreowanym światem teatru. Bohaterami książki są przede wszystkim byli i obecni pensjonariusze placówki. Spotkamy tu zarówno gwiazdy, jak i niemal anonimowych pracowników sceny. Połączyła ich miłość do teatru. Niekiedy odwzajemniona.

Gabriel Michalik: „Jestem reporterem. To znaczy, że potrafię pisać o tym, co miałem czas i sposobność przeżyć, przetworzyć i zrozumieć. A do Skolimowa przyjeżdżałem już jako dziecko. W tym domu mieszkało kilkoro moich krewnych, wśród nich - mój ojciec, macocha i ukochana ciocia (...) do Domu Aktora zawsze mogę pojechać i zastać te same od dziesięcioleci meble, ten sam czarodziejski ogród, tę samą siostrę Grażynę Grałek, dyrektora Domu, na której okrągłej buzi czas się zatrzymał. Zwykle do Skolimowa trafia się na artystyczną emeryturę, na "jesień życia". Ja tam trafiłem jako pięcioletni chłopiec. Jestem coś winien temu miejscu i ludziom, którzy je stworzyli”.

Dom ewoluuje. Zmienia się wraz z zewnętrznymi okolicznościami. Ale cel ciągle pozostaje ten sam; zapewnić godziwe warunki ludziom, którzy życie poświęcili dla teatru i nie zdążyli zabezpieczyć sobie nieco bardziej tradycyjnej starości.”

Jeszcze nie wieczór

To tytuł nakręconego w 2007 roku filmu opowiadającego o życiu mieszkańców  Skolimowa. Przyjęty gorąco przez krytykę i przez publiczność, został obsypany nagrodami na wielu konkursach i festiwalach polskich i zagranicznych, m.in. Zapewne wielu z Pańtswa pamięta ten obraz. Na Festiwalu Filmu Polskiego w Chicago otrzymał „Złote Zęby" dla najbardziej interesującego filmu fabularnego za "piękny obraz jesieni ludzkiego życia, z miłością przedstawiający wielkich aktorów polskiej sceny i filmu". Na planie filmu, w skolimowskich realiach wystąpili m.in.: Jan Nowicki (Jerzy "Wielki Szu"), Nina Andrycz (w roli samej siebie), Sonia Bohosiewicz (Małgorzata), Ewa Krasnodębska (Marilyn), Irena Kwiatkowska (w roli samej siebie), Bożena Mrowińska (Renata), Zofia Perczyńska (Matylda), Anna Grażyna Suchocka (dyrektorka Skolimowa), Danuta Szaflarska (Barbara), Teresa Szmigielówna (Marta), Beata Tyszkiewicz (Róża), Zofia Wilczyńska (Dorota), Stefan Burczyk (Sodolski), Wieńczysław Gliński (w roli samego siebie), Witold Gruca (w roli samego siebie) i inni. Polecam gorąco!

Trudne sprawy Skolimowa

Koszt pobytu. To przede wszystkim. Jeszcze kilka lat temu mieszkańcy wpłacali jedynie siedemdziesiąt procent emerytury, resztę dopłacał Związek Artystów Scen Polskich. W tej chwili, w związku z trudną sytuacją ZASP-u pensjonariusze muszą za wszystko płacić sami. To są niebagatelne kwoty, prawie cztery tysiące złotych miesięcznie, bo przecież pobyt w Skolimowie to nie tylko pokój i wyżywienie, ale także pełna opieka lekarska, pielęgniarska i rehabilitacja. Sam budynek jest drogi w utrzymaniu, trzeba ogrzać i oświetlić wielkie przestrzenie wspólne – saloniki, jadalnię, bibliotekę itd. Mało osób może sobie zatem pozwolić na zamieszkanie w tym domu. Niektórym pomagają rodziny; część korzysta z dofinansowania z kasy samorządów społecznych. Są też tacy, którzy sprzedali mieszkania i opłacają koszty pobytu z uzyskanych w ten sposób pieniędzy. „Znam przypadek osoby, która zadręczała się myślą, że będzie żyć na tyle długo, iż nie starczy jej pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży mieszkania na utrzymanie. Trudno jej się było cieszyć życiem. Nota bene zmarła niespodziewanie, zostawiając spory majątek spadkobiercom” – opowiada Gabriel Michalik

“ARTYŚCI ARTYSTOM”Copernicus Center, Niedziela 17 marca, godz. 5pm

Celem koncertu jest zbiórka funduszy na pomoc dla Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. W ciekawym – wzruszającym i zabawnym zróżnicowanym programie wystąpią chicagowscy aktorzy i muzycy.

Bilety $20 / $30: www.copernicuscenter.org,  bilety.com , Polamer, KsięgarnieD&Z, Quo Vadis oraz w kasie teatru przed koncertem.

PRZYJDZ KONIECZNIE! Uczestnictwem w tym wydarzeniu podziękujemy wspaniałym artystom za wiele głębokich wzruszeń, których doznawaliśmy dzięki nim przez długie lata

Fragmenty na podstawie wywiadu Gabriela Michalika dla Marka Doskocza, W.pl - Książki

Barbara Bilszta

'

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor