----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

02 kwietnia 2013

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download
'

Bij słowo kiedy odstaje”

                                                                     Tymoteusz Karpowicz

Grupa Poetycka ARKA powstała w marcu 2012 roku. Podstawą do jej utworzenia były spotkania ludzi piszących, które od stycznia ubiegłego roku odbywają się w Art Gallery Kafe w Wood Dale i noszą nazwę „ Biesiady Poetyckie”. Kameralne spotkania ludzi pióra, na których nośnikiem porozumienia jest słowo, zbliżyły poetów. Z grona osób prezentujących co miesiąc swoje teksty utworzył się trzon nowej grupy. Nazwa ARKA sugeruje, że grupa ta poprzez swoją działalność ma ocalić nieznane teksty. Należy życzyć wszystkim by to przedsięwzięcie powiodło się. Temu celowi ma służyć nowa rubryka pt. „Grupa Poetycka  ARKA prezentuje”.

                                                                                Marek Wieczorek

 

            GARNITUR  ŻYCIA

Noszę garnitur zwany życiem
szyty na obraz i podobieństwo moje
od urodzenia

Na łokciach powycierany
od ciągłego rozpychania się

Na kolanach podarty
od częstego padania

I cały w plamach
jakich nie sposób
oczyścić

Noszę garnitur zwany życiem
choć przyciasny
boję się
że wkrótce
z niego wyrosnę

                                  Władysław Jan Burzawa

  

           NOCĄ

Za firanką
Wypłowiały księżyc
Chmury połykają
Kolejną gwiazdę
W środku nieba
Dojrzewa cisza
Na moich powiekach
Zegar rozkłada
Bezsenne minuty

                                  Elżbieta Wałkuska - Chojnowska

 

           żywy atrament

odnalazłem w sobie białą kartę
przestrzeń – w której wszystko się mieści
dzień i noc – w której wszystko jest możliwe
narodziny i śmierć
teraz tylko rozszarpać serce
kawałki rzucić wysoko
ponad wszelkie pojęcie
krwią napoić tęczę
niech się zaczerwieni na białej karcie
żywy atrament

                                  Janusz Kliś 

 

           POCAŁUNKI

Całowałem twoje włosy
o zachodzie
Całowałem twoje piersi
o wschodzie
Całowałem twój pępek
w południe
Było cudnie

                                  Marek Wieczorek

 

 

Redaguje Elżbieta Chojnowska
elachojnowska@yahoo.com



'

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor