Większość zamożnych mieszkańców Chicago wypowiada się optymistycznie na temat przyszłości globalnej i krajowej ekonomii. Jednak w stosunku do lokalnej gospodarki pełni są obaw.
Finansową przyszłość Illinois w czarnych barwach widzi aż 76% badanych, najzamożniejszych mieszkańców aglomeracji Chicagowskiej, podczas gdy w stosunku do krajowej gospodarki podobne obawy wyraża około 46% z nich – wynika z sondażu przeprowadzonego przez Morgan Stanley Smith Barney LLC.
Nieco ponad połowa (52%) uważa, że największym problemem naszego stanu jest kryzys w systemie publicznych świadczeń emerytalnych, a 58% przewiduje, iż stan ekonomii Illinois pogorszy się jeszcze przed upływem tego roku.
“To znacznie wyższy wynik, niż w innych miastach biorących udział w badaniach” – mówi Steven Esposito z Morgan Stanley w rozmowie z dziennikarzami Chicago Busuness.
Od stycznia do marca firma inwestycyjna z Wall Street pytała o stan ekonomii około 300 osób z naszego regionu posiadających minimum $100,000 w udziałach, nie licząc wartości nieruchomości i planów inwestycyjnych.
Oprócz problemów z programami emerytalnymi 20% badanych obawia się deficytu w stanowym budżecie, a 13% martwią rosnące podatki w Illinois.
Jeśli chodzi o inwestycje, które nie są związane ze stanem lokalnej ekonomii, większość pytanych jest optymistami. Ponad 90% spodziewa się, że do końca roku przyniosą one zysk.
RJ
'