Jednym z powodów jest trwająca właśnie zamiana paliwa zimowego na nieco bardziej przyjazną środowisku mieszankę letnią. Innym niedawne burze, czy obniżona wydajność lokalnych rafinerii. Na ceny paliwa wpływ mają różne czynniki. Dla chicagowskich kierowców są one jednak bardzo dokuczliwe, bo benzyna jest tu najdroższa w kraju.
Zarówno organizacja AAA Motor Club, jak i strona GasBuddy.com przyznały nam w kategorii cen paliwa najwyższą pozycję.
“Tak, Chicago jest numerem jeden jeśli chodzi o koszt napełnienia baku, czy nam się to podoba, czy nie – mówi rzecznik GasBuddy, Patrick DeHaan, który sam jest mieszkańcem Wietrznego Miasta – Wyróżnienie za absurdalnie wysokie ceny paliwa zostaje przyznane Chicago”.
Koszt zakupu benzyny zmienia się niemal każdego dnia, jednak od dawna średnia cena galona nie spadła w Chicago poniżej 4 dolarów. Jest to pod tym względem najdroższe obecnie miasto w USA, którego mieszkańcy płacą o 75-85 centów więcej, niż reszta kraju. Zresztą samo Illinois również zasługuje na wyróżnienie – organizacja AAA uznaje średnią stanową za najwyższą w Stanach Zjednoczonych.
“Illinois jest najdroższym stanem, a Chicago najdroższym miastem – mówi rzecznik AAA – ceny galona wzrosły tu w okresie dwóch tygodni o ponad 20 centów”.
Powód?
Przedstawiciele firm i organizacji śledzących ceny paliw zgadzają się, że zamiana zimowego paliwa na letnie, nieco bardziej przyjazne środowisku – jest głównym tego powodem. Poza tym niedawne burze i powodzie przyczyniły się do wzrostu cen, jak i problemy produkcyjne w niezbyt odległych rafineriach.
Wspomniana mieszanka letnia to nieco wyższy koszt produkcji, a tym samym końcowej ceny przy dystrybutorze na stacji. Jest to wymóg Agencji Ochrony Środowiska. Każdego roku wraz ze wzrostem temperatur następuje obowiązkowa wymiana sprzedawanego paliwa, którego spalanie produkuje nieco mniej zanieczyszczeń. W rejonie Chicago wymiana paliwa zakończyła się w środę.
“To logistyczny koszmar – mówią przedstawiciele GasBuddy – 1 maja jest ostatnim dniem wymiany, a jesienią proces ten powtarzany jest w drugą stronę”.
W jaki sposób deszcze i powodzie wpływają na ceny benzyny? Poprzez utrudnienia w dostawie prądu. Rafinerie nie mogą produkować paliwa, na rynek trafia go mniej.
Najbliższe Chicago rafinerie – Exxon Mobil w Joliet oraz BP w Whiting w Indianie też ponoszą częściowo winę za opróżnienie naszych kieszeni. Obydwie produkują dużą część paliwa na lokalny rynek. Obydwie w tym samym czasie przeprowadzają renowacje infrastruktury, co wpływa na ograniczenie produkcji.
W tym wszystkim jest jedna dobra wiadomość, oczywiście jeśli ktoś ją za taka uzna. Ceny benzyny są obecnie niższe, niż w ostatnich dniach marca, gdy sięgnęły rekordowego poziomu $4.68 za galon.
Będzie lepiej?
Specjaliści są zgodni, że przed Memorial Day nie powinniśmy spodziewać się poprawy. Doświadczenia ostatnich lat uczą, że ceny paliwa zaczynają nieznacznie spadać dopiero po 4 lipca, gdy większość Amerykanów powróci z najważniejszego, długiego weekendu i spadnie zapotrzebowanie na benzynę.
RJ
'