----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

29 maja 2013

Udostępnij znajomym:

'

Mimo zdecydowanego sprzeciwu firm budowlanych i wielu polityków, szef służb przeciwpożarowych w Illinois chce wprowadzić obowiązek instalowania automatycznych systemów przeciwpożarowych w każdym nowym budynku powstającym na terenie stanu. Nie potrzebuje na to zgody legislatury, gdyż posiada już wymagane uprawnienia. Koszt budowy domu wzrośnie więc – w zależności od jego powierzchni – od kilku do kilkunastu tysięcy dolarów.

Pomysł od razu skrytykowały firmy budowlane oraz część polityków. W związku z recesją liczba nowych domów oddawanych do użytku jest w ostatnich latach niższa. Dodatkowy koszt sprawi, że wielu potencjalnych nabywców zrezygnuje z kupna nowej konstrukcji wybierając dom starszy, którego nie będą obejmować proponowane rozporządzenia. Członkowie Izby Reprezentantów i Senatu uważają, że decyzja o tak szerokim zasięgu powinna być podejmowana przez parlament stanowy. Specjalna komisja legislacyjna próbowała odebrać szefowi straży pożarnej możliwość stanowienia praw bez konsultacji, jednak zabrakło im jednego głosu.

Opinie na ten temat są podzielone. Z jednej strony mówi się o wyższych kosztach, z drugiej o ratowaniu życia mieszkańców i niosących pomoc strażaków. Niektórzy przypominają również, że wadliwe systemy odpowiedzialne są każdego roku za wielomilionowe zniszczenia spowodowane uruchomieniem wodnych zraszaczy  bez powodu.

Funkcję State Fire Marshal pełni obecnie Larry Matkaitis, który ma prawo do stanowienia praw dotyczących bezpieczeństwa przeciwpożarowego, mających podobną moc i skutki prawne jak ustawy wprowadzane przez legislaturę stanową.

Nie wszyscy są jednak pomysłowi przeciwni. Reprezentant stanowy Eddie Jackson uważa, że obowiązkowa instalacja zraszaczy przeciwpożarowych to najlepszy sposób na zmniejszenie liczby groźnych pożarów, uratowanie większej liczby ludzi i zmniejszenie zagrożenia dla odpowiadających na wezwanie strażaków.

Podobna ustawa o nieco mniejszym zasięgu już obowiązuje. Wszystkie budynki użyteczności publicznej muszą być wyposażone w automatyczne systemy przeciwpożarowe. Wyjątkiem są na przykład kościoły. Według nowej propozycji podlegałyby one tym samym prawom.

Możliwość stanowienia praw przez organa inne, niż legislatura, to nic nowego. Ustawodawcy tłumaczą, że czasami w ich biurach nagle rozdzwaniają się telefony i zdenerwowani wyborcy pytają o jakieś nowe, wprowadzone właśnie rozporządzenie.

“Dzwoniący pytają, co my wyprawiamy w Springfield – mówi reprezentant stanowy David Leitch – Bardzo często nawet nie wiemy, że jakieś prawo zostało gdzieś wprowadzone”.

Jedynym wymaganiem dla wprowadzanych w ten sposób zmian jest zgoda 12 osobowego komitetu o nazwie Joint Committee on Administrative Rules, w skrócie JCAR. O składającym się z przedstawicieli obydwu partii komitecie nie słyszało wiele osób. Podobnie jak o prawach i zakazach, które przechodzą przez ich ręce.

David Leitch dodaje, że proces nadzorowany przez JCAR jest dobry, jednak nie pozwala na wyrażanie opinii przez wyborców. Odrzucenie jakiegoś prawa jest możliwe tylko przy sprzeciwie 3/5 głosujących lub gdy prawo to jest niebezpieczne dla mieszkańców.

 

Ile to kosztuje?

Argument dotyczący bezpieczeństwa publicznego zwykle okazuje się najważniejszym. Możemy więc założyć, że prawo zaproponowane przez szefa stanowych służb przeciwpożarowych zostanie przyjęte. Każdy nowy dom będzie obowiązkowo wyposażony w automatyczne systemy gaśnicze.

W tej chwili ok. 90 miast, dzielnic i osiedli w Illinois tego wymaga. Większość z nich znajduje się na terenie aglomeracji chicagowskiej. Koszty są różne i zależą od powierzchni, liczby pięter, ale także firmy otrzymującej zlecenie.

Biuro State Fire Marshall utrzymuje, że średnia cena instalacji zraszaczy przeciwpożarowych w domu jednorodzinnym wyniesie ok. $1.61 za stopę kwadratową. Oznacza to wydatek $3,220 w domu o powierzchni 2,000 stóp kwadratowych.

Zrzeszenie Budowniczych Illinois nie zgadza się z prezentowanymi liczbami. Według nich wyceny za instalację takich systemów w domach o podobnej powierzchni zaczynają się od $6,000 i wielu przypadkach są znacznie wyższe.

“Sześć tysięcy, to najniższa cena jaką widziałem” – mówi Bill Ward, wiceprezydent organizacji Home Builders Association of Illinois, który dodaje że w przypadku większych domów cena może sięgnąć nawet $15,000.

Zrzeszenie Budowniczych przy okazji cytuje dane z 2010 r. opublikowane przez National Fire Protection Association, według których szansa na przeżycie w domu objętym pożarem wynosi aż 99.45% jeśli znajdują się w nim odpowiednio rozmieszczone i działające czujniki dymu.

“Szef służb przeciwpożarowych chce, by właściciele domów wydawali kilka lub kilkanaście tysięcy dolarów na poprawienie 99.45% szans przeżycia w razie pożaru – mówi Bill Ward – To niezbyt rozsądny pomysł”.

 

Czy robią to inni?

Tylko dwa inne stany – Kalifornia i Maryland - wprowadziły u siebie rozwiązania podobne do proponowanych przez szefa straży w Illinois. W obydwu przypadkach była to ustawa, nad którą debatowali i dyskutowali legislatorzy. Missouri zobowiązało budowniczych, by kupującemu przedstawiali propozycję instalacji systemu przeciwpożarowego wraz z pełnym kosztorysem. Decyzję dotycząca montażu podejmuje tam jednak osoba kupująca dom. Wszystkie pozostałe stany nie mają rozporządzeń w tej sprawie.

RJ



'

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor