Ceny domów powoli rosną, choć do rekordowego roku 2007 jeszcze sporo brakuje. Dotyczy to typowych nieruchomości jednorodzinnych, jak i rezydencji wartych kilka lub kilkanaście milionów dolarów. W tym roku poszukujący ekskluzywnych posiadłości w cenie powyżej 10 milionów mają nieco większy wybór.
Większy wybór nie oznacza, że można przebierać i wybierać. Obecnie na rynku obejmującym Chicago i okolice wystawionych jest zaledwie 9 rezydencji w cenie powyżej 10 milionów dolarów. To o trzy więcej, niż w roku ubiegłym.
Niektóre z najdroższych nieruchomości są nam znane z wielu doniesień prasowych. Przykładem może być penthouse na szczycie wybudowanego przed kilku laty Trump International Hotel & Tower w centrum Chicago, którego cena wynosi w tej chwili $32 mln. Poszukujący spokoju i zieleni mogą zainteresować się posiadłością w Highland Park należącą do Michaela Jordana, której cena obniżona została w tym roku do 21 milionów dolarów.
W Winnetce wciąż można kupić pałac “Le Grand Reve” zbudowany na wzór francuski o powierzchni 17,000 stóp kwadratowych. Jego budowa trwała cztery lata, a koszt przekroczył 40 milionów. Dlatego niebywałą okazją jest jego obecna cena – 21.9 miliona dolarów.
Stabilizujący się nieco rynek nieruchomości sprawił, że po kilkuletniej przerwie zaczynają powoli pojawiać się w sprzedaży tzw. domy dla elit. W śródmieściu Chicago, tuż nad jeziorem Michigan, wystawiony został właśnie na rynek apartament za 18.8 mln. Ma on 12 sypialni, prawie 19,000 stóp kwadratowych powierzchni i należy do znanej filantropki Ann Lurie. Chicagowski biznesmen Harry Oppenheimer próbuje sprzedać swą posiadłość o powierzchni 25 akrów w Highland Park za 17.5 mln. Znajduje się tam stajnia, kort tenisowy, basen i prywatne jezioro.
W sumie na rynku chicagowskim znajduje się obecnie dziewięć nieruchomości w cenie powyżej 10 milionów, z czego pięć weszło na rynek w ubiegłym roku.
Firmy pośredniczące w sprzedaży tego typu nieruchomości widzą zwiększającą się liczbę kupujących, a właściwie badających rynek. W ubiegłym roku zamknięto tylko dwie transakcje wartości powyżej dziesięciu milionów. Ten rok ma być podobno znacznie lepszy. Wprawdzie w porównaniu do innych części kraju liczba tak drogich domów na rynku nie jest wielka, to mimo wszystko ruch jest tu coraz większy. W listopadzie sprzedano apartament w wieżowcu Park Tower za 15 mln. i do tej pory jest to najwyższa w historii cena zapłacona za tego typu nieruchomość w Chicago. W grudniu prywatna spółka inwestycyjna zakupiła za 12.3 mln. dolarów dom nad jeziorem w Winnetce. Były to pierwsze zakupy powyżej 10 milionów dokonane w rejonie Chicago od 2007 r. Obydwie transakcje odbyły się z pominięciem publicznej oferty sprzedaży, co może oznaczać, że kolejna dotyczyć może nieruchomości w tej chwili nieobecnej na rynku. Specjaliści zwracają uwagę, iż poszukiwanie nabywcy tak drogiej rezydencji trwa bardzo długo. Dlatego wielu właścicieli nie chce wystawiać swych domów na rynek i innymi sposobami poszukuje chętnych.
RJ
'