Szef chicagowskiego departamentu Gary McCarthy co jakiś czas pojawia się na konferencji prasowej i przedstawia dane na temat przedstępczości w mieście. Z tych opublikowanych w tym tygodniu wynika, że trwającym roku spadła liczba przestępstw kryminalnych oraz ilość nielegalnej broni na ulicach. Tymczasem w poniedziałek odnotowano 150. morderstwo w tym roku. Osiemnastolatka została zastrzelona w dzielnicy Englewood na południu.
Z raportu chicagowskiej policji opublikowanego w tym tygodniu wynika, że w porównaniu do ubiegłego roku o 13 procent spadła liczba przestępstw kryminalnych. Mniej jest też nielegalnej broni na ulicach Chicago. "Jej ilość spadła o 3 tysiące sztuk" – powiedział komendant chicagowskiej policji Gary McCarthy. "Mamy dobry rok w porównaniu do tego, co widzieliśmy w przeszłości w tym mieście – dodał McCarthy. Jego zdaniem 3 tysiące sztuk nielegalnej broni mniej na chicagowskich ulicach oznacza tyle samo mniej przestępstw kryminalnych w 2013 roku. "Mamy ciągle historycznych wymiarów problem z przemocą z użyciem broni palnej, ale teraz widać, że robimy prawdziwy postęp" – stwierdził szef chicagowskiego departamentu policji. Komendant Gary McCarthy uważa, że stan Illinois potrzebuje bardziej restrykcyjnego prawa regulującego dostęp do broni. Wskazał także na zbyt niskie, jego zdaniem, kary za nielegalne posiadanie broni.
Tymczasem osiemnastolatka zastrzelona w poniedziałek w południowej dzielnicy Englewood była 150. osobą zamordowaną w Chicago w tym roku. 18-letnia kobieta stała na chodniku przy 5700 South Sangamon Street wraz z kilkoma innymi osobami późnym popołudniem w dzielnicy Englewood. Do grupy podjechał samochód typu SUV. Według świadków, po krótkiej wymianie zdań, z samochodu padły strzały. Ranni zostali: nastolatka, piętnastolatek i trzech mężczyzn w wieku od 18 do 21 lat. 18-letnia April McDaniels zmarła w szpitalu. Obrażenia pozostałych nie zagrażają ich życiu.
Mimo że niemal codziennie słyszymy o kolejnych ofiarach śmiertelnych przemocy, to ze statystyk wynika, że sytuacja poprawia się. W 2012 roku 150. osobę w Chicago zamordowano 20 kwietnia, w 2011 roku – 3 czerwca, a w 2010 roku 150. morderstwo odnotowano 18 maja. W tym roku 150. zabójstwo miało miejsce w poniedziałek, czyli 10 czerwca.
JT
'