Pilotażowy program powstał w lutym. Do dziś niewielka grupa z biura szeryfa odebrała 200 sztuk broni palnej osobom, którym z różnych powodów odebrano prawo do jej posiadania.
Szeryf powiatu Cook informuje, iż program przynosi efekty, czego dowodem jest skonfiskowana broń. 200 sztuk to niewiele, jednak w tak krótkim okresie udało się to osiągnąć zaledwie kilku osobom oddelegowanym w biurze szeryfa do tego zadania, co niektórzy uznają za spore osiągnięcie. Sprawdzają oni dane stanowej policji i zgłaszają się do osób, którym odebrano tzw. karty FOID (Firearm Owner ID) i które zapomniały oddać w związku z tym zakupioną wcześniej legalnie broń. Zawieszenie prawa do posiadania broni może być skutkiem np. popełnionego przestępstwa, wyroku skazującego, choroby psychicznej.
Ostatnie sztuki zarekwirowanej broni to AA Arms AP oraz Colt .38. Były to odpowiednio 199 i 200 sztuka broni przejęta przez biuro szeryfa.
Tom Dart poinformował, że prowadzona przez jego biuro akcja dowodzi problemów, z jakimi boryka się system przyznawania pozwoleń na posiadanie broni. Jako przykład podał 35 sztuk skonfiskowanych mężczyźnie, któremu stan odebrał kartę FOID w związku ze stwierdzonymi problemami ze zdrowiem psychicznym.
“Niektórzy mają prawdziwy arsenał. Proszenie o zwrot zezwoleń na ich posiadanie nie działa – mówi Dart – Ważne jest, by broń tę im odebrać zanim zrobią krzywdę sobie lub innym”.
Niedawno dziennik Chicago Sun-Times donosił, iż w powiecie Cook ponad 3,000 osób nie oddało zakupionej broni po odebraniu im praw do jej posiadania. Wprawdzie Chicago stara się broń od takich osób odbierać, to na przedmieściach nikt do tej pory się tym nie zajmował.
Podobno przykład z powiatu Cook wzięła Kalifornia, która zamierza wprowadzić na terenie całego stanu podobny program. Nowy Jork właśnie przyjął pozwalające na podobne działania prawo.
RJ
'