Być może w przyszłości poruszające się po drogach pojazdy wyposażone będą w elektryczny silnik stworzony przez naukowców z Illinois Institute of Technology oraz Argonne National Lab. Rząd federalny przyznał właśnie tym instytucjom $3.4 mln na badania.
Dostępne obecnie pojazdy elektryczne mają poważną wadę. Jednorazowe ładowanie baterii pozwala im pokonać odległość nie większą, niż kilkadziesiąt mil. Najbardziej wydajne modele nie są w stanie pokonać bariery 100 mil.
Z pomocą mają przyjść naukowcy z Illinois, którzy otrzymali właśnie od Departamentu Transportu pieniądze na ulepszenie technologii i stworzenie bardziej wydajnego silnika elektrycznego.
3 i pół miliona dolarów ma przyczynić się do spopularyzowania w przyszłości samochodów elektrycznych poprzez wydłużenie ich zasięgu oraz skrócenie czasu ładowania baterii. Grupa z IIT oraz Argonne Lab. chce stworzyć pojazd będący w stanie pokonać od 500 do 1,000 mil z jednego ładowania. Przy okazji pobyt na stacji byłby krótki, podobny do obecnego wypełnienia zbiornika paliwem. Specjalne płynne komórki w bateriach pozwalałyby na błyskawiczne ich ładowanie zachowując jednocześnie 5 razy wyższą pojemność od obecnie stosowanych. Technologia nie jest nowa, jednak do tej pory nie udało się skonstruować prototypu opłacalnego w produkcji. Mają się tym właśnie zająć grupy badawcze z naszego stanu.
Niestety, badania chwilę potrwają. Pierwszych wyników nie powinniśmy się spodziewać wcześniej, niż za minimum siedem lat.
RJ
'