Nowe prawo stanowe mówi, że noszenie przy sobie broni będzie zakazane w miejscach uzyskujących ponad 50% zysku ze sprzedaży alkoholu. Radni Chicago posunęli się dalej zakazując wnoszenia jej do wszystkich restauracji i barów sprzedających otwarty alkohol. Jednak już podczas głosowania nad ustawą przyznawali, że spodziewają się pozwu w tej sprawie.
Prawdopodobnie zostanie on w sądzie złożony. Przygotowują się do tego organizacje zrzeszające zwolenników liberalizacji prawa dotyczącego ukrytej broni.
“To śmieszne. Tworzą kolejne prawa i sprawdzają jak daleko mogą się posunąć, jak bardzo mogą znów naciskać na posiadaczy broni – mówi Richard Pearson, dyrektor wykonawczy Illinois State Rifle Association – To zostało już ustalone przez prawo stanowe, które jest nadrzędne w sprawie posiadania i noszenia broni. Czy się to Chicago podoba, czy nie... takie mamy teraz prawo”.
Opinie w tej sprawie są podzielone. Niektórzy uważają, że właściciele biznesów sami powinni decydować w sprawie podobnych zakazów na swym terenie. Inni przekonują, iż Druga Poprawka jest nadrzędna wobec prawa własności i noszenie broni nie powinno być w żaden sposób ograniczane przez właścicieli jakiegokolwiek terenu, czy budynku.
Wielu mówi jednak o bezpieczeństwie, które może być zagrożone, gdy broń pojawi się w miejscach sprzedaży alkoholu. Wielu właścicieli barów i restauracji już postanowiło wprowadzić taki zakaz, nawet jeśli sąd w razie ewentualnego pozwu odrzuci postanowienie rady Chicago.
Głosując nad zaostrzeniem prawa aldermani miejscy spodziewali się, że ich decyzja trafi do sądu. Radny Ed Burke, zwolennik ograniczenia dostępu do broni, poinformował, iż w razie takiego obrotu spraw jego kancelaria będzie reprezentowała miasto nieodpłatnie.
Chicago postanowiło również zrezygnować z wymogu posiadania specjalnej, miejskiej licencji na broń. Wszelkie uprawnienia dotyczące wydawania takich dokumentów ustawodawcy Illinois przekazali policji stanowej, w związku z czym wcześniejszy zapis miejski stracił jakiekolwiek znaczenie. Dzięki temu mieszkańcy Chicago będą mogli szybciej i taniej uzyskać dostęp do broni palnej, niż miało to miejsce do tej pory.
Mimo że Illinois dołączyło do pozostałych stanów zezwalających na noszenie przy sobie broni palnej dyskusje na ten temat nie ustają. Według badania przeprowadzonego na University of Illinois, w których zapoznano się ze statystykami ze wszystkich powiatów USA z lat 1977-1992, zgoda na noszenie broni przyczyniła się do obniżenia liczby morderstw o 8.5%, gwałtów o 5%, brutalnych pobić o 7% i napadów rabunkowych o 3%.
Center for Disease Control prowadzące podobne statystyki uważa, że nie ma dowodów na to, by zgoda na noszenie broni miała jakikolwiek wpływ na poziom przestępczości w danym regionie. Po przeanalizowaniu 51 badań na ten temat z terenu całego kraju CDC uznało, iż posiada zbyt mało danych by potwierdzić skuteczność podobnych praw.
Z drugiej strony często powtarzanym argumentem przeciwników ograniczania dostępu do broni jest zdanie: Gdyby zakazy posiadania broni przynosiły efekty, to Chicago byłoby dziś wyspą szczęścia i spokoju”.
RJ
'