----- Reklama -----

WolfCDL. Zostań kierowcą ciężarówki

11 września 2013

Udostępnij znajomym:

'

Podatnicy ciągle płacą wielomilionowe odszkodowania ofiarom nadużyć byłego sierżanta chicagowskiej policji, Jona Burge’a. W środę Rada Miasta zaaprobowała kolejne w wysokości $12,3 mln, które zostanie wypłacone dwóm czarnoskórym mężczyznom niesłusznie skazanym na wiele lat więzienia za morderstwa. Burmistrz Rahm Emanuel przeprosił za ciemny rozdział chicagowskiej policji.

„To mroczny rozdział w historii Chicago. Chcę współtworzyć przyszłość tego miasta a nie tylko rozliczać się z przeszłością, jednak musimy zamknąć ten rozdział” – powiedział Rahm Emanuel ogłaszając ugodę zawartą z prawnikami poszkodowanych.

„Jest mi przykro, że to się stało. Zacznijmy od nowa” - dodał burmistrz.

Ronald Kitchen i Marvin Reeves spędzili w więzieniu po 21 lat, po tym jak zostali skazani za morderstwo pięciu osób w 1998 roku, którego nie popełnili. Mężczyźni przyznali się do zabójstwa pod wpływem tortur stosowanych przez detektywów z wydziału sierżanta Jona Burge’a. Podobnie jak w innych przypadkach zeznania wymuszano m.in. rażąc aresztantów prądem i przeprowadzając symulowane egzekucje. Ronald Kitchen był przesłuchiwany nieprzerwanie przez 16 godzin. Mężczyzna został później skazany na karę śmierci.

Kiedy metody stosowane w chicagowskiej policji wyszły na jaw, grupa prawników przy pomocy studentów-ochotników doprowadziła do zwolnienia wielu skazanych i przebywających już w celach śmierci. To właśnie w wyniku ponownych dochodzeń ówczesny gubernator Illinois, George Ryan, wprowadził moratorium na wykonywanie tej kary w naszym stanie.  Ronald Kitchen i Marvin Reeves zostali wypuszczeni na wolność w 2009 roku. Obaj zostali oczyszczeni z zarzutów i otrzymali tzw. certyfikat niewinności.

Mimo istnienia wielu dowodów, że Jon Burge znęcał się nad podejrzanymi - przeważnie członkami czarnoskórych gangów - czyny te uległy przedawnieniu, ponieważ miały miejsce w latach 70. i 80. W procesie w 2010 roku postawiono mu w związku z tym tylko zarzuty krzywoprzysięstwa i utrudniania pracy wymiaru sprawiedliwości w sprawach z oskarżenia cywilnego, wytoczonych mu wcześniej przez jego ofiary. Obecnie jest w trakcie odsiadywania wyroku 4,5 roku pozbawienia wolności w więzieniu w Karolinie Północnej. Jego brutalne praktyki kosztowały już podatników 85 mln dolarów; tyle wypłacono dotychczas w formie odszkodowań osobom niewinnie skazanym.

Flint Taylor, adwokat reprezentujący kilku mężczyzn, którzy przyznali się do przestępstw pod wpływem tortur stosowanych przez podwładnych Burge’a, powiedział, że jest zadowolony z przeprosin wystosowanych przez burmistrza Rahma Emanuela.

„To duży kontrast w stosunku do jego poprzednika, burmistrza Richarda Daley, który wielokrotnie odmawiał przeprosin za przeszłość” – powiedział Taylor.

Daley piastował urząd stanowego prokuratora powiatu Cook kiedy na jaw wyszły pierwsze sprawy związane z brutalnymi praktykami Burge’a. Także radny z 21. dzielnicy Howard Brookings, przewodniczący Afro-amerykanów zasiadających w Radzie Miasta, wyraził zadowolenie z przeprosin, które padły w środę z ust burmistrza Emanuela.

„Możemy teraz zadbać o reputację  wśród kolorowej społeczności, która najbardziej została dotknięta tymi wydarzeniami” - dodał Brookins. Radny, który jest także prawnikiem, zaznaczył, że „musimy być surowi dla sprawców, ale musimy także zrobić wszystko, by mieć pewność, iż ujęliśmy właściwe osoby”.

Na środowym posiedzeniu radni miasta zatwierdzili także ugodę w wysokości prawie 2 milionów dolarów dla kobiet, kandydatek do straży pożarnej, którym przed laty nie zaliczono testów ze sprawności fizycznej. Pieniądze zostaną podzielone pomiędzy 50 kobiet, które skończyły już 38 lat i nie mogą być przyjęte do pracy w chicagowskiej straży pożarnej ze względu na przekroczony limit wieku. Zbiorowy pozew złożyły w sumie 183 kandydatki na strażaków, które w 2006 roku zaliczyły egzamin pisemny, ale w 2010 roku nie zdały testu sprawności fizycznej. Jak później udowodniono wymagania były zawyżone i tylko 19 procent kobiet było w stanie im sprostać. 138 kobietom zaoferowano możliwość zdania nowego testu sprawności fizycznej w ramach naboru do departamentu straży pożarnej w Chicago. Miasto musi także w ramach ugody pokryć koszty procesowe, które mogą zamknąć się dodatkową sumą w wysokości $1,7 mln.

RJ

'

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor