Od początku roku około 400 dodatkowych policjantów każdej nocy patroluje najbardziej niebezpieczne dzielnice Chicago. Ponieważ jest to praca w nadgodzinach, otrzymują oni 1.5 regularnej stawki. Mimo że efekty ich pracy są widoczne, to jednak koszt tej operacji może przerazić niektórych podatników. Już w czerwcu budżet na nadgodziny dla policji został przekroczony dwukrotnie, a do końca roku prawdopodobnie wyda się na ten cel ponad 100 milionów dolarów.
Violence Reduction Initiative (VRI) to inicjatywa burmistrza i szefa policji, którzy w na początku roku postanowili przeciwdziałać rekordowej przestępczości wysyłając w najbardziej niebezpieczne rejony dodatkowe patrole. W rejonach, gdzie VRI jest stosowana liczba morderstw popełnianych przy użyciu broni palnej spadła, choć o pełnym sukcesie nie można jeszcze mówić.
Jednak program ten sporo kosztuje. Dodatkowe patrole oznaczają nadgodziny, a te liczone są w milionach dolarów miesięcznie. Już wiosną wielu radnych zastanawiało się, czy budżet udźwignie dodatkowy koszt.
“To nie lekarstwo na raka, ani zbawienie – mówił w marcu szef chicagowskiej policji, Garry McCarthy – To kolejna taktyka używana przez nas do ograniczenia przestępczości”.
McCarthy jest na razie zadowolony z wyników pracy policjantów pracujących w nadgodzinach w niebezpiecznych rejonach. Ma powody, bo w minionych miesiącach notuje się tam znacznie mniej przestępstw, niż w podobnym okresie 2012 roku.
Szef policji w Chicago przyznaje też, że program wzorowany jest na doświadczeniach Nowego Jorku z czasów, gdy pracował w tamtejszym departamencie.
Przekroczony budżet
Jeśli dotychczasowe wydatki utrzymane będą na podobnym poziomie, to do końca roku koszt nadgodzin przekroczy 100 milionów dolarów. Dziennikarze telewizji NBC dzięki zapisom aktu Freedom Of Information uzyskali dane dotyczące wydanych do tej pory na ten cel pieniędzy.
Od stycznia do kwietnia miasto przeznaczyło ponad 37 mln. dolarów na nadgodziny w policji. Z tej sumy prawie 20 mln. wypłacono oficerom uczestniczącym w programie Violence Reduction Initiative.
W maju i czerwcu koszt nadgodzin wyniósł 19.9 mln, z czego 12 milionów dolarów pochłonęły wydatki w ramach VRI.
W sumie od początku roku do końca czerwca nadgodziny kosztowały miasto około 57 mln., co już stanowi dwukrotność sumy przeznaczonej w tym roku na nadgodziny w chicagowskiej policji.
Mimo to większość zadowolonych z wyników programu aldermanów nie stara się o ograniczenie tych kosztów. Reprezentujący 20 dzielnicę Willie Cochran uważa wydatki na nadgodziny za konieczne.
„Jeśli poziom przestępczości będzie się dalej obniżał, to myślę, że z radością będziemy wydawać te pieniądze” – mówi Cochran.
Podobnie uważa Michael Zalewski z 23 dzielnicy, według którego nadgodziny dla policjantów pozwoliły Chicago zejść z czołówek krajowych gazet jako miasto znajdujące się poza kontrolą, podczas gdy problemy tak naprawdę dotyczyły zaledwie dwóch kodów pocztowych.
McCarthy zwraca uwagę, że zaprzysiężeni właśnie nowi policjanci powoli przejmują zadania w ramach programu VRI, w związku z czym w najbliższych miesiącach koszt będzie nieco niższy.
RJ
'