----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

07 listopada 2013

Udostępnij znajomym:

Stanowi politycy zakończyli jesienną sesję podejmując wiele decyzji, przyjmując kilka ustaw i planując kolejne spotkania. Zabrakło jednak decyzji w sprawie według wielu osób najważniejszej deficytowych świadczeń emerytalnych sektora publicznego.

Wśród wielu decyzji podjętych przez ustawodawców znalazły się między innymi ulgi podatkowe dla kilku korporacji straszących wyprowadzką z Illinois, do których należą Office Max łączący się właśnie z Office Depot, czy Archer Daniels Midland Corp. Problem w tym, że gubernator niczego takiego nie podpisze, jeśli ustawodawcy nie rozwiążą problemu finansowania emerytur.

Pat Quinn oświadczył, że nawet nie będzie się zastanawiać nad ulgami dla biznesów do czasu przyjęcia odpowiedniej reformy. W tej chwili brakuje już 100 miliardów dolarów na realizację świadczeń i jest to najgorszy wynik w kraju. W odpowiedzi przewodniczący Izby, Michael Madigan, powiedział że na razie nie zanosi się na porozumienie, ale ma nadzieję, iż jeszcze przed końcem roku uda się legislatorom powrócić do Springfield i uzgodnić warunki koniecznych zmian.

Madigan przynajmniej odniósł się do problemu, bo przewodniczący Senatu, John Cullerton, oświadczył niedawno, że problem funduszy wcale nie jest tak poważny oraz, że poświęca mu się zbyt dużo uwagi.

Jakiekolwiek działanie wymaga porozumienia obydwu izb stanowego parlamentu, czyli czegoś, o czym mówi się bez skutku od lat.

“Prowadzimy bardzo trudne negocjacje. Porozumienie okazuje się znacznie trudniejsze, niż się spodziewałam lub przewidywałam” – mówi Elaine Nekritz, demokratka z Northbrook wyznaczona przez Madigana do prowadzenia negocjacji.

Zatwierdzenie ulg dla firm mogących opuścić Illinois sprawia, że czasu jest jeszcze mniej. Ewentualne opóźnienie może spowodować wymierne straty dla Illinois, w postaci utraty miejsc pracy i zysku, choć wśród legislatorów nie brakuje przeciwników takiego rozwiązania.

Mający siedzibę w Naperville OfficeMax zakończył w piątek fuzję z Office Depot z Florydy. W najbliższych tygodniach podjęta będzie więc decyzja o wyborze głównej siedziby. Podobno władze spółki porównują już obydwa stany i decyzja zapadnie wkrótce. Bez stanowych ulg może ona okazać się niekorzystna dla Illinois.

Planowane przez ustawodawców ulgi dla tych firm to 53 miliony dolarów w okresie 15 lat. Spółka zatrudnia obecnie 2,050 osób w samym Naperville, a w razie przeniesienia tam głównego zarządu Office Depot liczba ta wzrośnie o 200 przy jednoczesnych inwestycjach przekraczających 150 mln.

Archer Daniels z Decatur otrzymałoby 30 milionów w okresie 20 lat. W zamian utrzymałoby w Illinois swoje globalne biuro podwyższając o 100 liczbę pracowników.

Wydatki na świadczenia emerytalne są przyczyną opóźnień we wdrażaniu innych propozycji. Na przykład przyjęty przez jeden z komitetów projekt zaostrzenia kar dla osób posługujących się nielegalną bronią palną, o co od wielu miesięcy zabiega burmistrz Chicago. Przeciwny jest temu stanowy Departament Więziennictwa, który niedawno zaprezentował dane mają uświadomić politykom związany z tym koszt. W okresie najbliższych 10 lat podatnicy wydaliby prawie miliard dolarów na utrzymanie dodatkowych 3,860 osób skazanych w wyniku zaostrzenia prawa. W obliczeniach posłużono się sumą 21 tysięcy dolarów, jaka potrzebna jest na roczne utrzymanie więźnia. Do tego doliczono koszt budowy nowych zakładów penitencjarnych, gdyż obecne nie są w stanie pomieścić już dodatkowych osób. W związku z rekordowym deficytem programów emerytalnych jakiekolwiek ponadprogramowe wydatki wydają się w tej chwili mało prawdopodobne.

RJ



----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor