----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

21 listopada 2013

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download

Szef Dropboxa, Drew Houston, podzielił się ze światem informacją, że na całym świecie z jego usługi korzysta już ponad 200 milionów użytkowników.

Przyrost jest imponujący, bo jeszcze w lipcu tego roku było ich 175 mln. Dropbox nie traci więc zainteresowania, co dla jego twórców stanowi motywację do dalszego rozwoju i wprowadzania nowych funkcji.

I tak oto narodził się zupełnie nowy Dropbox dla firm, który z myślą o nich został zaprojektowany zupełnie od podstaw. Zadebiutuje dopiero na początku przyszłego roku, natomiast już teraz firmy mogą się rejestrować, by zapewnić sobie wcześniejszy dostęp. A z Dropboxa korzystają ich już ponad 4 miliony. 

Wkrótce będziesz mieć jedno miejsce na rzeczy osobiste i drugie na materiały służbowe, oba dostępne z dowolnego urządzenia - taki napis pojawił się już na oficjalnej stronie Dropboxa i bardzo dobrze oddaje charakter wprowadzanych zmian. Interfejs usługi w wersji dla firm został oparty na zakładkach, pomiędzy którymi będzie można się błyskawicznie przełączać. W jednej z nich znajdziemy pliki osobiste, w drugiej służbowe.

Twórcy Dropboxa chcieli, by właściciele i pracownicy firm nie musieli mieszać osobistych plików z tymi wykorzystywanymi w pracy. Dzięki zupełnie nowemu, dedykowanemu im rozwiązaniu będą mogli w bezpieczny sposób współdzielić między sobą ważne pliki i inne służbowe materiały. W ramach usługi dla firm pojawią się też nowe funkcje administracyjne, takie jak transfer konta, zdalne czyszczenie oraz logi udostępnień.

Casio Exilim EX-10 - amatorski aparat z zaawansowanymi funkcjami

Casio wprowadza na rynek nowy aparat kompaktowy. Na razie niestety tylko w Japonii, ale z uwagi na jego cechy warto się nim zainteresować.

Casio Exilim EX-10 należy do zaawansowanych kompaktów, wyposażonych w jasne szkło, wysokiej klasy komponenty i sporo ciekawych funkcji.  Na pokładzie aparatu znajduje się 12-megapikselowa matryca BSI CMOS typu 1/1.7 cala o zakresie czułości ISO 80-12800. Wbudowany obiektyw oferuje zakres ekwiwalentów ogniskowych wynoszący 28 – 112 mm oraz jasność f/1.8-2.5. O redukcję drgań dba 5-osiowa stabilizacja obrazu. Obraz można kontrolować za pomocą uchylnego 3,5-calowego wyświetlacza LCD o rozdzielczości 921 tys. punktów. Całość zainstalowana jest w lekkiej obudowie z magnezowych stopów.

Nowy aparat Casio wyposażono w manualne tryby fotografowania. Na obiektywie znajdziemy pierścień do regulacji parametrów. EX-10, jak na zaawansowany aparat przystało, zapisuje także surowe zdjęcia - tutaj w formacie DNG. Potrafi również rejestrować filmy Full HD z dźwiękiem stereo, filmy poklatkowe oraz wideo slow motion (z szybkością do 1000 kl./s).

Inne istotne funkcje to wbudowany moduł Wi-Fi, tryb seryjny do 30 kl./s, zdjęcia HDR, makro od 1 cm, elektroniczna poziomica, bracketing ostrości, przysłony, balansu bieli.

Casio Exilim EX-10 ma trafić do sprzedaży w Japonii pod koniec listopada.

Rewolucja na Facebooku!
Zniknie ikona kciuka uniesionego w górę

Jeden z najbardziej charakterystycznych elementów Facebooka odejdzie do lamusa. Chodzi o ikonę kciuka uniesionego w górę, który już niedługo zostanie zastąpiony logiem Facebooka, przedstawiającym niebieską literkę "f" na białym tle.

Ta informacja jest prawdziwa, bo pochodzi z oficjalnego bloga Facebooka. Najpopularniejszy serwis społecznościowy świata przejdzie w najbliższym czasie niemałą rewolucję. Zamierza zrezygnować z popularnej ikony kciuka zwróconego ku górze, która jest obecna na samym serwisie oraz milionach stron internetowych. Facebook twierdzi, że każdego dnia użytkownicy korzystają z niego 22 miliardy razy.

Debiuty giełdowe gigantów internetowych

7 listopada na nowojorskiej giełdzie zadebiutował Twitter. Wiele osób liczy na spory zarobek na kolejnym gigancie świata internetu, który zdecydował się zaoferować inwestorom swoje akcje.

Ciekawe zestawienie na ten temat przygotował portal Statista. Sprawdzono bowiem, ile obecnie (stan na 4 listopada 2013) warte byłoby 1000 dolarów zainwestowane na debiucie danej spółki. Liderem zestawienia okazuje się Amazon. Spółka weszła na giełdę 15 lat temu - jeśli ktoś zdecydował się trzymać jej akcje cały ten czas, miał okazję do imponującego zarobku. Obecna wartość wspomnianego 1 tys. dol. wynosiłaby niemal 240 tys. dol. Warto tutaj dodać, że podana wartość uwzględnia splity akcji i ewentualne wypłaty dywidendy.

Opracował: Daniel Odroniec
e-mail: daniel@1030.am

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor