– o blaskach i cieniach zawodu aktora, o swoim polsko – amerykańskim życiu, córce Ani i o Koziołku Matołku
Jest aktorem rozpoznawanym. Na życzliwe i zwykle entuzjastycznie wyrażane przejawy popularności odpowiada miłym uśmiechem, zgadza się pozować do zdjęć, cierpliwie wpisuje autografy. ”Lubię ludzi” – mówi w wywiadach, i widać to na każdym kroku.
Pan Paweł chętnie zgodził się na udział w chicagowskiej prezentacji Koziołka Matołka. Odniosłam nawet wrażenie, ze temat jest mu bliski – nie pomyliłam się. Oto fragmenty wypowiedzi w rozmowach radiowych w Programie Po 1-szej – ze Sławomirem Budzikiem i w Radiu Adam’s – z Arkadiuszem Stachnikiem – na fali Radia WPNA1490AM, w przeddzień spektakli, które już w ten weekend odbędą się w Copernicus Center (sobota, 23 XI, 10am dla szkół, niedziela – koncert rodzinny). INFORMACJE: 773 467 9000 oraz na stronie….
Kocham Koziołka Matołka!
…bo to dobre stworzenie. Młody, naiwny, łatwowierny Koziołek musi się zmierzyć ze światem pełnym niespodzianek, czasem niebezpiecznym, czasem tajemniczym – i z ludźmi, którzy nie zawsze mają dobre zamiary. Musi pokonać także własne słabości – takie najbardziej ludzkie: niewiedza, strach, czasem próżność, to znowu zniechęcenie i brak wiary we własne siły…Koziołek jest napisany z myślą o dzieciach, ale ileż zabawy mają z nim dorośli! Ileż nauki i morałów dla każdego!
Mistrz Makuszyński
Jest wiele powodów, dla których książeczka ta powinna być w każdym domu: fantastycznie użyty język polski, po prostu w genialny sposób: słownictwo, rytm, trafność porównań – no i to poczucie humoru, tak charakterystyczne dla Makuszyńskiego. To piękna polska klasyka dziecięca – nieustępująca innym sławnym dziełom światowej literatury. Trudno dzisiaj uczyć dzieci pięknego języka i równie trudno utrzymać piękny język u dorosłych. To jest skarb – gotowiec i pomoc naukowa, a przy tym pyszna rozrywka i zabawa. Tu dziecko uczy się przez zabawę – nie ma nic lepszego.
Koziołek i Ania
Właśnie z Koziołkiem Matołkiem udało mi się przed laty dotrzeć do mojej ciężko chorej córki Ani. Miała wtedy 5 lat, nie chodziła, nie mówiła, mieliśmy z nią kontaktu… Lekarze rozkładali ręce. Czytałem jej całymi godzinami – różne książeczki. I właśnie Koziołek przełamał impas. Pokazywałem jej te przezabawne obrazki Walentynowicza, czytałem naśladując głosy: beczenie, kwakanie i te inne, których jest tam mnóstwo – i nagle zauważyłem, że się uśmiecha! Udało mi się ją rozweselić. Potem miałem różne okazje czytać te historie chorym dzieciom – w szpitalach, w różnych ośrodkach, zawsze działały tak samo. Kolorowa, nieograniczona fantazja Makuszyńskiego i prosta, charakterystyczna kreska Walentynowicza trafiają do wyobraźni, i – co szalenie ważne - budzą u dzieci emocje!
Paweł Wawrzecki i Chicago
Po raz pierwszy przybyłem do Chicago z kabaretem „Dudek”, w 1975 roku. Potem bywałem wielokrotnie z różnymi spektaklami teatralnymi, najczęściej z Teatrem Kwadrat… aż podczas jednego z przyjazdów poznałem moją obecną żonę – Izę. Zawsze lubiłem spotkania z Polonią, lubiłem Chicago, a teraz stało się ono moim drugim domem. W Polsce jestem związany z pracą, tam jest moja ukochana córka Anka, dzisiaj już dorosła osoba, która jednak stale mnie potrzebuje. W Chicago zostawiłem serce – wracam tu, spędzam tu każdą przerwę w pracy, tu jest mój drugi dom. Czy to trudne? Tak, niełatwe, wymaga dobrej organizacji, dyscypliny, cierpliwości i miłości z obu stron – ale możliwe.
Koziołek w Chicago
To bardzo ważny i wartościowy projekt. My, dorośli musimy zadbać o to, aby dzieci miały okazję poznać ważne dla nich lektury, bohaterów, z którymi się zaprzyjaźnią, historie, które polubią, z których nauczą się pięknego polskiego języka i z których wyciągną wiele nauki o życiu. Nie możemy pozwolić, aby dzieci zagubiły nam się w internetowych czeluściach, dlatego musimy spędzać z nimi wiele czasu, zabierać do teatru, na koncert, czytać im, rozmawiać o wielu sprawach. Nasze wspólne wyjścia z Anią do teatru, czy na koncerty, dały nam bezcenny czas spędzony razem, okazje do fantastycznych rozmów, do rozwoju i utrwalenia naszych wspaniałych relacji. Taki jest cel naszego spotkania z dziećmi w Chicago. Zapraszam wszystkich rodziców, dziadków, ciocie, wujków i przyjaciół, aby wykorzystali tę okazję – dla dzieci i dla siebie.
Koziołek i… polityka
Aż trudno w to uwierzyć, ale poczciwy Koziołek Matołek nie uniknął prześladowań politycznych. Był usuwany z księgozbiorów bibliotek, objęty zakazem wydawania, podobnie, jak inne popularne tytuły Makuszyńskiego: „Awantura o Basię”, „Szatan z siódmej klasy”, „Panna z mokrą głową”, „Przyjaciel wesołego diabła”, „Bezgrzeszne lata” i wiele innych. Najprawdopodobniej zakaz miał związek ze sprawą przyjęcia Kornela Makuszyńskiego w 1937 roku do Polskiej Akademii Literatury, na miejsce usuniętego w atmosferze skandalu, po oskarżeniach o plagiat Wincentego Rzymowskiego, który – niestety - po wojnie był ministrem kultury. Dopiero po śmierci Bieruta w 1956 – na Boże Narodzenie, pod choinkę, ukazało się pierwsze powojenne wydanie dzieła. To właśnie wydanie posiada Paweł Wawrzecki i z tego wydania będzie korzystał podczas spektakli w Chicago.
Paweł Wawrzecki – jeden z najpopularniejszych polskich aktorów, obecny na teatralnej scenie, na ekranach kin i telewizji od 40-tu lat. Od 1986 gra w Teatrze Kwadrat, współpracuje z Współczesnym, Narodowym, Teatrem Studio. Jest laureatem nagrody dla Najlepszego Aktora Komediowego. Znany z takich produkcji filmowych i telewizyjnych, jak „Złotopolscy”, „Złoto dezerterów”, „Kiler”, „Matki, żony i kochanki”, „Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy”, „Miś”, „Spirala”, „Akcja pod Arsenałem”, „Polskie drogi”, „Dyrektorzy”, obecnie w serialach: „Synowie” (Roman Średnicki), „Daleko od noszy” i „Szpital na perypetiach” (dr Kidler) „Graczykowie, czyli Buła i spóła” (Roman Buła Bułkowski).
Dziękuję
Pani Kasi Karbownik (Adam’s Jewelry w Chicago) oraz Sławomirowi Budzikowi (Program po Pierwszej) ze stacji WPNA 1490AM za zgodę na użycie wypowiedzi aktora.
Barbara Bilszta
