----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

19 grudnia 2013

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download

Facebook swoja nową formę reklamy zaprezentował kilka dni temu na swoim biznesowym blogu dla marketerów, choć na razie zaznacza, iż chodzi o ograniczone testy nowej funkcjonalności.

Jak jednak informuje The Wall Street Journal, reklamy wideo są już kwestią czasu. WSJ powołując się na własne źródła pisze o planach rozpoczęcia sprzedaży tej formy reklamowej jeszcze w tym tygodniu. Oznacza to, że debiut napastliwego z perspektywy użytkowników spamu wideo jest bliski. Rozwiązanie zakłada, iż materiał będzie odtwarzany automatycznie z wyciszonym dźwiękiem już w trakcie przeglądania strumienia wiadomości. Jeśli użytkownik kliknie na klip, reklama zostanie zaprezentowana w trybie pełnoekranowym z aktywną ścieżką dźwiękową. Facebook swoją nową ofertą zamierza głębiej sięgnąć do kieszeni potencjalnych klientów, chcąc urwać miliony z rynku tradycyjnej reklamy telewizyjnej. Niestety, mało prawdopodobne by pomysł ten spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem ze strony użytkowników FB. Szczególnie w tych krajach, gdzie internet wciąż jest limitowany i drogi.

Nadchodzi nowe USB

USB to najpopularniejsze pecetowe złącze na świecie, z najbardziej chyba charakterystyczną wtyczką. W standardowe gniazda USB 2.0 i 3.0 wyposażone są komputery, a urządzenia przenośne wykorzystują micro USB. Na rynku można też spotkać sprzęt z gniazdami mini, ale powoli wychodzą one z użycia.

Do tej pory kolejne specyfikacje popularnego standardu USB były wstecz kompatybilne i wykorzystywały te same formaty gniazd.

Organizacja USB 3.0 Promoter Group ogłosiła rozpoczęcie prac nad nowym złączem, oznaczonym jako USB Type-C. Najbardziej istotną nowością ma być wprowadzenie pełnej symetrii. Wtyczka zostanie zapewne uzbrojona w piny z obu stron, więc będzie działać niezależnie od tego jak zostanie podłączona. Debiut złącza USB Type-C rozwiąże również problem formatów. Nowe złącze ma być zbliżone wielkością do obecnego micro USB. Zniknie więc podział na format standardowy i mobilny. Gniazdo instalowane w komputerach będzie tej samej wielkości jak to w smartfonach.

Specyfikacja dla nowego złącza USB Type-C zostanie zaprezentowana wstępnie w pierwszym kwartale 2014, a zakończenie prac przewidziano na połowę przyszłego roku.

W międzyczasie na rynku mogą pojawić się pierwsze kontrolery i urządzenia obsługujące standard USB 3.1 o szybkości 10 Gb/s. Wszystko wskazuje więc na to, że nowy format gniazda i wtyczki będzie wprowadzany stopniowo. Przynajmniej przez jakiś czas nowe złącze będzie funkcjonować obok starego. USB 3.0 Promoter Group zapowiedziało jednak opracowanie odpowiednich przejściówek, co pozwoli zachować kompatybilność akcesoriów.

Oculus Rift - rewolucja w grach video

Firma Oculus VR otrzymała finansowe wsparcie w wysokości 75 milionów dolarów, które przeznaczy na dalszy rozwój projektu o nazwie Oculus Rift. Twórcy Oculus zakładają stworzenie okularów dla graczy, które mają być w stanie przenieść nas do wirtualnej rzeczywistości, w samo centrum wydarzeń.

Największą część całej sumy przekazała firma Andreessen Horowitz, która wcześniej inwestowała między innymi w Facebooka Groupon, Instagram, Skype"a czy Twittera. Każdy z tych projektów odniósł spektakularny sukces, widać więc, że w tym urządzeniu może tkwić olbrzymi potencjał. Jeżeli uda się zrealizować założenia stojące za Oculusem, to będziemy mieli do czynienia z niemałą rewolucją w elektronicznej rozrywce.

Zarząd firmy Oculus VR wierzy, że Oculus nie tylko zmieni gry wideo, ale zdefiniuje na nowo podstawowe ludzkie doświadczenia w sferach takich jak film, edukacja czy architektura.

Oculus Rift narodził się na Kickstarterze, na którym udało mu się zebrać ok. 2,5 mln dolarów. Kolejne 16 mln przekazali inwestorzy, a teraz 75 mln wyłożył Andreessen Horowitz. Projektanci zapowiadają, że ich celem jest umieszczenie graczy wewnątrz wirtualnego świata, a dzięki zebranym pieniądzom uda się to zrealizować.

Do tej pory sprzedano ok. 40 tysięcy egzemplarzy developerskich Oculusa. Wersja konsumencka ma trafić na rynek w przyszłym roku, ale dokładna data premiery nie jest jeszcze znana. Wszystko wskazuje jednak na to, że pomysł się przyjął i będzie mógł zostać dobrze zrealizowany.

Najnowsze okulary rzeczywistości wirtualnej, już zdążyły wzbudzić spore zainteresowanie producentów gier wideo, pragnących je wykorzystać w swych najnowszych produktach. Ich zastosowanie nie musi się jednak ograniczać wyłącznie do nich.

Intuitive Aerial udowadnia, że Rift może pełnić rolę sterownika do drony. Firma zaprojektowała specjalny model latającego urządzenia, które zostało wyposażone w kamery, a obraz z nich, przekazywany jest bezpośrednio do okularów. W ten sposób osoba sterująca dronem uzyskuje widok z lotu ptaka na otaczający go obszar.

Maksymalny zasięg drona to około 100 metrów, ale to w zupełności wystarczy do zabawy. A przynajmniej na razie można się tylko bawić, choć nie da się wykluczyć, że w przyszłości takie urządzenia będą mogły pomagać w realnym świecie.

Rewelacyjnie sprawdza się też podobno system śledzenia ruchu głowy. Opóźnienie jest tak małe, że praktycznie nie ma znaczenia. Podczas symulacji jazdy kolejką górską można rozglądać się w każdą stronę i jest to tak naturalne, jak w rzeczywistości. Efekt przeniesienia do świata wirtualnego jest doskonały.

Aktualnie sprzęt jest przeznaczony wyłącznie do gier. W wersji developerskiej działa tylko z PC przez kabel DVI. Każdy z dwóch wyświetlaczy ma rozdzielczość 640 x 800 pikseli. Widać przez nie obraz w 90 stopniach w poziomie.

Ostateczna wersja ma różnić się od developerskiej. Nie wiadomo jeszcze, jakie będą jej końcowe specyfikacje, ale twórcy chcą, by rozdzielczość była w Full HD. Być może pojawi się też system śledzenia położenia gracza. Obecnie Oculus Rift kosztuje 300 dolarów (około 1000 zł). Cena wersji gotowej nie jest jeszcze znana.

Opracował:  Daniel Odroniec         
e-mail:  daniel@1030.am



----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor