Przy dźwiękach „Exodusu”, w wypełnionej po brzegi Katedrze Chrystusa Króla w Katowicach, 4 stycznia br. cała Polska pożegnała Wojciecha Kilara. W pogrzebie – oprócz rodziny, uczestniczyli ludzie kultury, naukowcy i politycy, ale przede wszystkim tysiące fanów. W Chicago msza święta w intencji kompozytora odbędzie się w niedzielę, 12 stycznia 2014 r. o godz. 1:30 P.M., w Kościele Świętej Rozalii, 4401 N. Oak Park Ave. (Harwood Heights).
W Kościele św. Rozalii posługę duszpasterską pełnią Ojcowie Paulini, ci sami, którzy są stróżami jasnogórskiego sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej. Z tym miejscem Wojciech Kilar był bardzo mocno związany – duchowo i emocjonalnie, przez długie lata. Po niedzielnej mszy odbędzie się krótki koncert w wykonaniu Akademii Muzyki przy Paderewski Symphony Orchestra.
Jak już pisałam przed tygodniem, w Chicago pamiętamy wizytę Wojciecha Kilara w roku 2006, na zaproszenie Paderewski Symphony Orchestra, z okazji koncertu „Kilar – Żywioł i Modlitwa”. Kompozytor był wzruszony serdecznością i gorącym przyjęciem – nie tylko 2.5-tysięcznej widowni w Orchestra Hall at Symphony Center, ale podczas codziennych spotkań z Polonią, m.in. w Domu Podhalan. „Skąpałem się w Polskości, jakiej nie pamiętam od czasów dzieciństwa” napisał później pamiętne, piękne słowa o Polonii chicagowskiej – w listach do Senatu i do Ministra Kultury RP.
Perła w koronie
Pogrzeb kompozytora miał charakter państwowy. W przemówieniach podkreślano wagę twórczości Kilara dla polskiej i światowej kultury oraz jego przywiązanie do Śląska. Wskazywano też jego niezwykłą skromność, religijność i patriotyzm.
"Wojciech Kilar to nasza polska perła w koronie muzyki światowej, coś absolutnie nadzwyczajnego. Myślę jednak nie tylko o muzyce, o działalności artystycznej. Myślę także o byciu człowiekiem, o patriotyzmie, o wysokich wartościach i umiejętności współpracy z tak wieloma innymi twórcami”– Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Bogdan Zdrojewski, 4 stycznia, 2014
Podczas uroczystości pogrzebowych piękną, głęboko ekspresyjną muzykę Wojciecha Kilara wykonywali m.in. Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia, Orkiestra Filharmonii Śląskiej z sopranem Iwoną Hossą, Orkiestra Kameralna „Aukso”, Zespół Śpiewaków Miasta Katowice Camerata Silesia. Żegnała go też orkiestra wojskowa i kapela góralska. Mistrz spoczął w rodzinnym grobie na cmentarzu przy ulicy Sienkiewicza, gdzie pochowany jest też inny wybitny kompozytor związany z regionem – Henryk Mikołaj Górecki.
Wojciech Kilar urodził się 17 lipca 1932 r. we Lwowie. Lata wczesnej młodości spędził w Rzeszowie (jest honorowym obywatelem tego miasta) i Krakowie. W 1955 r. ukończył studia w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Katowicach, gdzie studiował grę na fortepianie i kompozycję w klasie Bolesława Woytowicza. W latach 1959-1960 był uczniem sławnej Nadii Boulanger, jako stypendysta rządu francuskiego w Paryżu.
Od początku lat 60. współtworzył, wraz z Krzysztofem Pendereckim i Henrykiem Mikołajem Góreckim, polską szkołę awangardową oraz nowy kierunek we współczesnej muzyce, zwany sonoryzmem. Na jego wczesne kompozycje wpływ miały m.in. twórczość Igora Strawińskiego i Beli Bartoka oraz jazz.
Dziękujemy, Maestro
Pozostawił po sobie twórczość bogatą i różnorodną – dzięki temu muzyka jego docierała zarówno do wielkich sal koncertowych, jak i do najskromniejszych domów, do każdego. Wśród wielu kompozycji symfonicznych i oratoryjnych do najważniejszych zalicza się: "Riff 62" (1962), "Przygrywka i kolęda" (1972), poemat symfoniczny "Krzesany" (1974),"Kościelec 1909" - poemat symfoniczny poświęcony Mieczysławowi Karłowiczowi, wybitnemu kompozytorowi, który w 1909 r. w wieku 33 lat zginął pod lawiną pod Kościelcem (1976), "Angelus" na sopran, chór mieszany i orkiestrę symfoniczną (1982-1984), "Orawa" (1986) oraz "Missa pro pace" (1999-2000), September Symphony, (2003) – hołd ofiarom 9/11, „Sinfonia de motu” (2005) – z okazji Światowego Roku Fizyki, Magnificat (2006), Symfonia nr 5, Adwentowa (2007), Te Deum (2008) – z okazji 90. rocznicy odzyskania niepodległości Polski., „Veni Creator” (2008), Uwertura uroczysta dedykowana miastu Katowice (2010) oraz II Koncert na fortepian i orkiestrę (2011).
Choć twórczość filmową traktował jako „przyjemny dodatek, artystyczną przygodę”, zapewniła mu ona popularność przyczyniając się także do popularyzacji utworów koncertowych. Nic dziwnego, skomponował muzykę do wielu ważnych polskich filmów, m.in.: `sól ziemi czarnej" (1969), "Perła w koronie" (1971), "Paciorki jednego różańca" (1979) i "Śmierć jak kromka chleba" (1994) Kazimierza Kutza, `salto" (1965) Tadeusza Konwickiego, "Marysia i Napoleon" (1966) Leonarda Buczkowskiego, `sami swoi" (1967) Sylwestra Chęcińskiego, "Westerplatte" Stanisława Różewicza (1967), "Lalka" Wojciecha Jerzego Hasa (1968), `struktura kryształu" (1969), "Iluminacja" (1972), "Bilans kwartalny" (1974), "Barwy ochronne" (1976), `spirala" (1978), "Kontrakt" (1980), "Cwał" (1995) i "Persona non grata" (2005) Krzysztofa Zanussiego, "Rejs" (1970) Marka Piwowskiego, "Ziemia obiecana" (1974), "Kronika wypadków miłosnych" (1985) i "Pan Tadeusz" (1999) Andrzeja Wajdy, "Trędowata" (1976) Jerzego Hoffmana, "Pianista" (2002) Romana Polańskiego oraz seriali "Przygody pana Michała" (1969) Pawła Komorowskiego i "Rodzina Połanieckich" (1978) Jana Rybkowskiego. W jego dorobku jest wiele powszechnie znanych i popularnych utworów, np. walce z „Trędowatej” i „Ziemi obiecanej”, czy piosenka "W stepie szerokim" z serialu "Przygody pana Michała".
Zagraniczną sławę przyniosła Wojciechowi Kilarowi muzyka do filmu "Drakula" (1992) Francisa Forda Coppoli, "Śmierci i dziewczyny" (1994) Romana Polańskiego, "Portretu damy" (1996) Jane Campion i "Królów nocy" (2007) Jamesa Graya.
Za muzykę do "Pianisty" zdobył francuskiego Cezara, a za muzykę do "Drakuli" nagrodę Stowarzyszenia Kompozytorów Amerykańskich.
Wśród wielu nagród i odznaczeń, którymi został uhonorowany, są m.in. Nagroda Artystyczna Komitetu Kultury Niezależnej NSZZ `solidarność" (1989), Złote Berło Fundacji Kultury Polskiej (2000) oraz Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski "w uznaniu wybitnych zasług dla kultury narodowej, za osiągnięcia w pracy twórczej" (2002), Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" (2005). W 2012 r. otrzymał najwyższe polskie odznaczenie - Order Orła Białego.
Barbara Bilszta
'